Goniec.pl Wiadomości Andriej Krukowski nie żyje, zginął w wypadku. Czarna seria wśród oligarchów Gazpromu trwa
Alexander Zemlianichenko Jr/Xinhua News/East News

Andriej Krukowski nie żyje, zginął w wypadku. Czarna seria wśród oligarchów Gazpromu trwa

3 maja 2022
Autor tekstu: Agata Jaroszewska

Czarna seria podejrzanych śmierci wysoko postawionych menadżerów z Gazpromu. Nie żyje Andriej Krukowski, zginął tragicznie - podała agencja informacyjna TASS. Oligarcha zginął w Kraju Krasnodarskim w czasie wędrówki po górach. Miał spaść z klifu.

Obrażenia po wypadku w Soczi okazały się zbyt poważne i agencja informacyjna TASS przekazała, że Andriej Krukowski zmarł . Wstępne oficjalne ustalenia wskazują, że doszło do nieszczęśliwego wypadku , jednak śledczy mają mimo wszystko zbadać sprawę.

Odejście Andrieja Krukowskiego jest już trzecią śmiercią osoby związanej z najwyższym szczeblem kierowniczym Gazpromu . Okoliczności po raz kolejny splatają się w wyjątkowo niepokojący schemat znany z wcześniejszych przypadków.

Kolejna śmierć w Gazpromie, nie żyje Andriej Krukowski

- Dyrektor generalny należącego do Gazpromu kurortu Andriej Krukowski zmarł w Soczi, na terytorium Kraju Krasnodarskiego - podała agencja informacyjna TASS.

Andriej Krukowski miał zaledwie 37 lat . Śmierć właściciela luksusowego kurortu Krasnaja Polana nie była związana z jego problemami zdrowotnymi. Oficjalna wersja wydarzeń wskazuje, że doszło do nieszczęśliwego wypadku.

Andriej Krukowski miał spaść z klifu w czasie swojej górskiej wędrówki. Oligarcha związany z Gazpromem schodził do twierdzy Aczipsinskoj i to właśnie wtedy miało dojść do niespodziewanego wypadku , który ostatecznie zakończył się śmiercią.

Kochał góry i zginął w górach

Służba prasowa uzdrowiska potwierdziła informacje dotyczące śmierci Andrieja Krukowskiego, najwyższego kierownika państwowego przedsiębiorstwa. Zmarły tragicznie oligarcha kierował kurortem w Soczi od 2019 r.

- Kochał góry i odnalazł w nich spokój - przekazała agencja TASS, powołując się na swoje źródło. Andriej Krukowski nie zginął na miejscu wypadku. Po spadnięciu z klifu oligarcha związany z Gazpromem przewieziony został do szpitala . Mimo wysiłku lekarzy 37-latka nie dało się uratować, obrażenia po wypadku okazały się zbyt poważne i Andriej Krukowski zmarł w niedzielę .

Agencja TASS podkreśla, że okoliczności śmiertelnego wypadku w kraju Krasnodarskim badać będą teraz śledczy . Zaplanowana została już sekcja zwłok Andrieja Krukowskiego .

Czarna seria w Gazpromie

Śmierć Andrieja Krukowskiego nie jest pierwszym tragicznym wypadkiem wśród wysoko postawionych pracowników Gazpromu . Niedzielna śmierć dyrektora generalnego należącego do Gazpromu kurortu to już trzeci taki przypadek.

Odejście menadżera Gazpromu poprzedziło "samobójstwo" Władisława Awajewa . Były wiceprezes Gazprombanku został znaleziony w kwietniu w Moskwie w swoim mieszkaniu obok ciał córki i żony . Służby oświadczyły, iż oligarcha najpierw zastrzelił żonę, potem córkę, a na koniec siebie.

Mniej więcej w tym samym czasie w Hiszpanii odnaleziono ciało Siergieja Protosenii i jego najbliższych: żony i córki . Hiszpańska policja ujawniła ich zwłoki w wynajętym przez milionera domu w Lloret de Mar.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Źródło: PAP, TASS

Obserwuj nas w
autor
Agata Jaroszewska

Redaktorka portalu Goniec.pl. Studiowałam na Uniwersytecie Warszawskim oraz w Szkole Głównej Służby Pożarniczej. Interesuję się głównie problemami społecznymi oraz zagadnieniami związanymi z kulturą. W swojej pracy skupiam się na nagłaśnianiu ważnych i istotnych spraw w skali lokalnej, a do opisywanych spraw zawsze podchodzę bezstronnie. Moją pasją jest etnologia, szczególnie kwestie związane z kulturowym uwarunkowaniem społeczeństwa oraz dawne wierzenia. Szczególną uwagę przywiązuję do historii mówionej, gdzie nie ma jedynej i słusznej wersji wydarzeń historycznych. Przez trzy lata prowadziłam badania etnograficzne na terenie Ukrainy. Na Huculszczyźnie rozmawiałam ze świadkami historii na temat ich wspomnień o szkołach prowadzonych przez Polaków, czy prześladowaniu grekokatolików w czasie delegalizacji tego Kościoła na tamtejszych terenach.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
non-fiction wiadomości finanse technologia zdrowie rozrywka sport