Aleksander Sikora zaliczył wpadkę na antenie. Kolosalne przejęzyczenie
Widzowie byli dosyć skonsternowani, kiedy zobaczyli na ekranach Aleksandra Sikorę wykonującego dosyć dziwne wygibasy językowe. Okazało się, że ktoś z zespołu realizacji prawdopodobnie wypuścił na antenę złą wersję zapowiedzi, która zawierała kompromitujące sceny.
Całe zamieszanie miało miejsce 29 czerwca w studio oprawy TVP. Dobrze znany telewidzom Aleksander Sikora pojawił się na ekranie, aby zapowiedzieć kolejne pozycje w ramówce telewizji publicznej.
Zabawna wpadka w TVP
Prezenter nie miał żadnych problemów z przedstawieniem telewidzom kolejnego odcinka programu "Jaka to melodia?", ale schody zaczęły się podczas prezentacji zbliżającego się wówczas wielkimi krokami szlagierowego spotkania na Euro 2020.
We wtorek o 18:00 doszło do starcia pomiędzy reprezentacjami Niemiec i Anglii w ramach 1/8 finału Mistrzostw Europy w piłce nożnej. Aleksander Sikora podczas zapowiedzi tego spotkania miał bardzo duży problem z wypowiedzeniem słowa "emocje".
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
- W "Dwójce" o 17.35 piłkarskie emotsz... eee... emoczje - zakałapućkał się prezenter Telewizji Polskiej.
Zapowiedź pilnie przerwano
Dopiero w tym momencie realizatorzy zorientowali się, że ta wersja zapowiedzi nie powinna ujrzeć światła dziennego. Nagranie najpierw szybko wyciszono, po czym natychmiastowo zdjęto z anteny.
Nagranie z zabawnej wpadki Aleksandra Sikory trafiło jednak do sieci, gdzie bardzo szybko zyskało popularność. Zabawną sytuację opisywaną w naszym artykule możecie zobaczyć poniżej.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
Członkowie zespołu Maneskin oddali nagrodę otrzymaną na festiwalu w Sopocie fance
-
Śmiertelny wypadek na A1 w okolicach Łodzi. Nie żyją dwie osoby
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl
Źródło: TVP