Aleksander Kwaśniewski wręczył Elżbiecie II wyjątkowy prezent. Internauci nie kryją rozbawienia
Aleksander Kwaśniewski w czasach, gdy sprawował urząd prezydenta, kilka razy spotkał się z Elżbietą II. Podczas jego prezydentury królowa złożyła również jedyną w Polsce wizytę. Polityk postanowił wówczas wręczyć jej szczególny podarunek.
Do spotkania Aleksandra Kwaśniewskiego i Elżbiety II doszło w marcu 1996 roku. Królowa wystąpiła przed połączonymi izbami Sejmu i Senatu, a także złożyła kwiaty przed Grobem Nieznanego Żołnierza w Warszawie, w pobliżu którego zasadziła niewielkie drzewko.
Aleksander Kwaśniewski przyjął Elżbietę II w Polsce. Jak wyglądało ich spotkanie?
Nie zabrakło szczególnych chwil. Elżbieta II odznaczyła Aleksandra Kwaśniewskiego Wielkim Krzyżem Rycerskim Orderu Łaźni, a ówczesny prezydent wręczył władczyni Order Orła Białego, najwyższe z polskich odznaczeń.
Władczyni złożyła hołd ofiarom holocaustu, odwiedziła m.in. Zamek Królewski, jedno z warszawskich liceów, British Council, Teatr Narodowy i uczestniczyła w obiedzie w Pałacu Prezydenckim. Trzeciego dnia wraz z księciem Filipem wybrała się do Krakowa.
Monarchini mieszkała w Belwederze, gdzie spotkała się z Lechem Wałęsą. - Wojna nas połączyła, ale potem podzieliła, bo rok 1945 nie wszystkim przyniósł wolność - mówiła monarchini podczas swojej wizyty. Nie szczędziła politykom także cennych rad.
- Gdy składaliśmy wieniec przy pomniku Polskich Lotników, lał straszliwy deszcz. Więc myśmy bardzo zmokli, nawet pomimo parasoli. I wtedy dostaliśmy naukę od królowej. Powiedziała coś, czego się trzymam do dzisiaj. Nieważne, czy jesteś królem, prezydentem czy papieżem, parasol trzeba mieć własny i trzymać go samemu - wspominał polityk.
Aleksander Kwaśniewski wręczył królowej wyjątkowy prezent. Internauci nie kryją rozbawienia
Podczas wizyty Elżbiety II w Polsce nie zabrakło także zabawnych sytuacji. W pewnym momencie, podczas spaceru po Krakowie, zgromadzeni zorientowali się, że nie ma wśród nich księcia Filipa. Mąż królowej zapodział się, bo... ktoś poczęstował go śliwowicą.
Wysokoprocentowy akcent pojawił się także podczas wręczania pamiątek. Aleksander Kwaśniewski podarował swoim gościom karafkę żubrówki oraz zestaw srebrnych kieliszków do wódki . Internauci natychmiast znaleźli powiązanie podarunku z "chorobą filipińską" ówczesnego prezydenta Polski i nie stronili od żartów.
"Miał akurat to przy sobie", "Daje się to, co samemu chciałoby się dostać", "Jeden człowiek odmienił życie wielu setek", "On po prostu chciał królową zainteresować swoim hobby" - czytamy w komentarzach pod TikTokiem z wycinkiem z "Wiadomości".
Mimo uszczypliwości internautów, trudno nie docenić umiejętności i obycia Aleksandra Kwaśniewskiego. Wraz z Lechem Wałęsą byli w stanie zabawiać królową podczas wizyty w Polsce i prowadzić z nią długie rozmowy o historii obydwu krajów. Tymczasem Andrzej Duda, mimo że wykształcony lepiej niż Aleksander Kwaśniewski i przywódca "Solidarności", musiał korzystać ze ściągi podczas wpisywania się do księgi gości na pogrzebie monarchini . Tym razem obyło się na szczęście bez kultowego już "This is, this is... I can tell you... very, very".
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
-
Wiemy, z czym zostanie pochowana Elżbieta II. Można się zdziwić
-
Meghan Markle w ogniu krytyki. Symbol na jej podeszwie wywołał falę niepochlebnych komentarzy
Źródło: Goniec.pl