Ale wpadka podczas Gali Mistrzów Sportu! Otylia Jędrzejczak wyszła na scenę i zrobiło się niezręcznie
6 stycznia punktualnie o 20 rozpoczęła się Gala Mistrzów Sportu wieńcząca sportowe wydarzenia z ubiegłego roku. Na scenie oprócz najznamienitszych przedstawicieli tego środowiska nie zabrakło także gwiazd muzyki. Na scenie nie obyło się bez wpadki, której bohaterką niespodziewanie została Otylia Jędrzejczak.
Gala Mistrzów Sportu. Zaskoczenia na liście nominowanych
O samopoczucie widzów i zebranych gości podczas Gali Mistrzów Sportu zadbali prezenterzy: Paulina Chylewska, Aldona Marciniak, Jerzy Mielewski i Łukasz Kadziewicz. Zanim wszystkie karty zostały odkryte, w telegraficznym skrócie przedstawiono najważniejsze sportowe wydarzenia 2023 roku.
Ostatnią triumfatorką plebiscytu, w którym głosy można było oddawać do 5 stycznia w Przeglądzie Sportowym, jest Iga Świątek. Na liście postaci, które stanęły z nią w szranki o statuetkę czempiona, znaleźli się m.in. Piotr Żyła i Dawid Kubacki, Hubert Hurkacz oraz Magda Linette, jednak nie zabrakło reprezentantów innych dyscyplin.
Warto odnotować, że w zestawieniu znalazł się tylko jeden piłkarz . To Robert Lewandowski , który w ostatnich miesiącach zarówno w FC Barcelonie, jak i w kadrze narodowej, nie zdołał powtórzyć sukcesów z wcześniejszych lat. Jakie gwiazdy pojawiły się na scenie?
Gala Mistrzów Sportu. Jakie gwiazdy wystąpiły?
Widzowie transmitowanej przez Polsat i Onet Gali Mistrzów Sportu oprócz mniejszych lub większych sportowych uniesień mogli zapoznać się z muzycznym repertuarem znanych gwiazd estrady.
Widowisko uświetniają m.in. zwycięzca "Idola" Krzysztof Zalewski oraz piosenkarka, która na tej imprezie śpiewała już wcześniej, w 2018 roku - Natalia Szroeder. Niestety, mimo pieczołowitej organizacji całego widowiska nie wszystko poszło zgodnie z planem. Kto zaliczył wpadkę, o której na pewno chce jak najszybciej zapomnieć?
Wpadka podczas Gali Mistrzów Sportu. Tego nie dało się przewidzieć
Galę Mistrzów Sportu transmitowano na żywo, więc gafy były nieuniknione. Jednej dopuścił się prowadzący, który podczas zapowiadania Otyli Jędrzejczak oświadczył, że specjalizowała się w pływaniu w… stylu dowolnym.
Gdy na scenie wkroczyła wywołana do odpowiedzi sportsmenka (podała wyniki najlepszej drużyny 2023 roku), nie odpuściła sobie pstryczka w stronę prezentera.
W stylu motylkowym, a nie dowolnym, ale też dobrze - orzekła z nieco mizerną miną.
Gospodarz imprezy był nieco speszony, jednak z godnym podziwu poczuciem humoru odparł, że nie było to pierwsze przejęzyczenie tego wieczoru. Na szczęście Łukasz Kadziewicz mógł liczyć na pobłażliwość swojej rozmówczyni.
Z uśmiechem na twarzy to mówię - skwitowała pływaczka, uspokajając nieco atmosferę.
Jak sądzicie, czy Otylia Jędrzejczak powinna wytknąć mu błąd, nawet w formie żartu?
Zobacz więcej zdjęć:
Źródło: Gala Mistrzów Sportu Polsat