Agustin Egurrola prowadzi restaurację. Nie każdego stać, by tam zjeść
Agustin Egurrola jest cenionym tancerzem i choreografem światowej klasy, jednak postanowił, jak to większość gwiazd, wykorzystać swoją markę osobistą do budowania nowych biznesów. Założona przez niego restauracja przyciąga tłumy gości, ale niektórzy po wejściu do środka nie mogą uwierzyć w ceny.
Agustin Egurrola ma restaurację w Łodzi
Choreograf dał się poznać widzom telewizji jako juror wielu programów rozrywkowych. Jest niekwestionowanym mistrzem tańca – w Polsce odpowiadał za oprawy taneczne m.in. “Tańca z gwiazdami”. Zdobył sławę i uznanie, jego formacje występują na scenach z największymi gwiazdami muzyki podczas głośnych festiwali, pojawiają się też na teledyskach. Gdy dzieje się coś, gdzie widać ruch, można być niemal pewnym, że jest tam ktoś od niego.
Nic dziwnego, że swój sukces wykorzystał, by zarabiać pieniądze. Agustin Egurrola postawił na kulinaria i otworzył w Łodzi restaurację “Manuarte”.
Brat Artura Żmijewskiego ma na koncie sporo sukcesów. Niewielu wie, czym się zajmowałRestauracja Agustina Egurroli nie wszystkich zachwyca
“Manuarte” w łódzkiej Manufakturze to według oficjalnego opisu “ambasada latynoamerykańskiej sztuki, rozrywki i smaków”. Krytycy zachwalają, wśród nich jest chociażby autor bloga “Podróże ze smakiem”, który w swojej recenzji podkreślał, że dania, które otrzymał, bardzo pozytywnie go zaskoczyły i składniki były najwyższej jakości.
Ja testowałem ajiaco, czyli zupę z chorizo, maślanką i maślanym puree. To było moja największe zaskoczenie. (…) Mięso było niezwykle kruche i mięciutkie. Żeberkowy ideał!
Niestety nie każdy może zdecydować się na posiłek w restauracji tancerza. Czytelniczka portalu ShowNews przekazała, że po zobaczeniu cen w menu nie mogła ukryć zdumienia.
Ile trzeba zapłacić w restauracji Agustina Egurroli?
Czytelniczka serwisu poskarżyła się, że ceny jedzenia w restauracji, którą prowadzi Agustin Egurrola, są przerażająco wysokie. Obsługa super, wystrój super, ale ceny okropne. Jak czytamy, kobieta nie spróbowała żadnej potrawy, bo za to, co chciała zjeść, musiałaby zapłacić prawie 150 zł.
Jak to w restauracji bywa, przyszła pora na jedzenie, którego nasza czytelniczka jednak nie skosztowała, ponieważ potrawy, na które miała ochotę, kosztowałyby 149,70 zł. Szalona kwota! – pada stwierdzenie na łamach serwisu.
Czy faktycznie Agustin Egurrola zbyt wiele liczy sobie za serwis? W menu przystawki kosztują między 30 a 50 zł, zupy wahają się w granicach od 27 do 43 zł. Dania główne dobijają do ceny 100 zł za konkretną pozycję. Biorąc pod uwagę, że jest to centrum miasta, nie powinno się dziwić. Można jedynie polemizować, czy narzucanie takich kwot jest poprawne etycznie, ale Agustin Egurrola jak na celebrytę i tak nie bierze najwięcej.