Agnieszka Kaczorowska chroni wizerunek swoich dzieci. Powód może zaskoczyć

Agnieszka Kaczorowska spełnia się jako mama dwóch córek

Agnieszka Kaczorowska na co dzień jest spełniającą się tancerką, aktorką oraz prezenterką telewizyjną . Prywatnie pozostaje w związku małżeńskim z Maciejem Pelą, z którym ma dwie córki: Emilię i Gabrielę. Rola matki to dla gwiazdy wielkie szczęście, którym stara się na bieżąco dzielić w mediach społecznościowych. W tym wszystkim jednak stara się zachować rozsądek i dba o prywatność swoich dzieci . Z tego powodu w sieci próżno szukać zdjęć, na których widać twarze 3 i 5-latki.

Internauci zarzucili Agnieszce Kaczorowskiej, że "wstydzi się" córek

Agnieszka Kaczorowska była gościnią piątkowego (6 września) wydania programu “halo tu polsat” . W trakcie rozmowy postanowiła opowiedzieć o swoim podejściu do macierzyństwa. Okazuje się, że decyzja o niepokazywaniu twarzy dzieci pojawiła się już w trakcie ciąży . Gwiazda postanowiła wówczas maksymalnie zadbać o bezpieczeństwo swoich córek.

W momencie, kiedy byłam w ciąży, bardzo dużo myślałam na ten temat, jak chcę zaopiekować się tematem publikacji dziewczynek w sieci (…) Od samego początku byłam pewna, że muszę zadbać o ich maksymalne bezpieczeństwo. Internet jest tak niebezpieczną przestrzenią - wyznała w śniadaniówce.

ZOBACZ: Kayah przerwała milczenie o relacjach z ojcem. “Tę traumę noszę w sobie od lat”

Niestety decyzja tancerki nie spotkała się z aprobatą wszystkich internautów. Wielu z nich zarzuciło jej, że “wstydzi się” swoich dzieci . Aktorka podkreśliła, że zdaje sobie sprawę z tego, jak niebezpiecznym miejscem może być Internet. Nie chce, aby zdjęcia jej córek zostały wykorzystane do złych celów.

Słyszałam komentarze "a co, wstydzisz się swoich dzieci?" (…) Te zdjęcia mogą być wykorzystane w przeróżny sposób. (…) Nie jesteśmy w stanie przejrzeć całego Internetu i ludzie, którzy chcą użyć tych zdjęć w celach marketingowych i ludzie ze złymi intencjami, od pedofilów aż po porwania - wytłumaczyła.

Aktorka nie wyklucza pojawienia się jej córek w mediach

Gwiazda jednak nie zamyka się na ewentualną możliwość kariery medialnej Emilii czy Gabrieli. Jak zaznacza, chce, aby decyzję o zaistnieniu w sieci podjęły same, gdy będą już wystarczająco świadome konsekwencji . Agnieszka Kaczorowska dodała także, że nie będzie miała problemu, gdy jej dzieci będą chciały podążyć podobną do niej drogą zawodową.

Nastolatkowie mają już jakąś refleksję na temat tego, co chcą wrzucać, bo boją się tego hejtu, natomiast hejt może też wynikać z tego, jak rodzice wrzucą zdjęcie, kiedy dziecko jest malutkie - wyjaśniła.

ZOBACZ: Joanna Koroniewska przeczytała w sieci komentarz i się zaczęło. “To chamstwo”

Aktorka na co dzień opowiada o zaletach swojego macierzyństwa. W jednym z wywiadów postanowiła jednak wspomnieć o wyzwaniach i problemach, które wiążą się z rolą matki . Jak jednak podkreśla, momentów zwątpienia, smutku czy bezsilności jest zdecydowanie mniej w porównaniu do tych radosnych chwil.

Ja też czasem płaczę z bezsilności. Ja też mam takie dni. Też jestem człowiekiem (…) Równolegle z tym, co jest przytłaczające i trudne, płynie tyle wspaniałości z bycia rodzicem i tyle można z tego czerpać dla siebie, że szkoda by było, żeby niektórzy tylko i wyłącznie ze strachu, bo znają jedną część tego wszystkiego, rezygnowali z tego, co mogliby mieć piękne - mówiła w rozmowie z “Party”.