Abp Gądecki zabrał głos w sprawie ewentualnego Polexitu

Abp Stanisław Gądecki podczas konferencji prasowej w Rzymie wypowiedział się na temat panujących w Polsce niepokojów związanych z ewentualnym wystąpieniem kraju z Unii Europejskiej. Duchowny stwierdził jasno, że KEP jest przeciwnikiem takiego rozwiązania.

Atmosfera polityczna w Polsce jest tak gęsta, że dotarła nawet do Rzymu, gdzie przebywa obecnie abp Stanisław Gądecki. Hierarcha nie mógł nie zabrać głosu w tej sprawie.

Abp Stanisław Gądecki o obecności Polski w Unii

W poniedziałek w Rzymie rozpoczęła się druga tura wizyty polskich biskupów w ramach ad limina apostolorum . Hierarchowie podczas tygodniowych spotkań odwiedzają miejsca kultu. Dochodzi również do spotkania z papieżem, podczas którego biskupi muszą zdać raport z kondycji polskiego Kościoła i prowadzonych przez siebie diecezji.

Jednym z odwiedzających Watykan podczas trwającej wizyty jest przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki. Wszystko wskazuje na to, że niepokoje związane z sytuacją polityczną w kraju , a szczególnie wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego o prymacie polskiego prawa nad traktatami unijnymi, dotarły również do Stolicy Apostolskiej .

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Podczas konferencji prasowej hierarcha zdecydował się zabrać głos i przedstawić stanowisko KEP dotyczące obecności Polski w Unii Europejskiej. Choć nie brakowało słów krytyki pod adresem UE, arcybiskup stwierdził, że opinia polskiego Kościoła jest w tej sprawie jasna i jednoznaczna .

Duchowny podkreślił, że "nikt rozsądny nie ma ochoty wychodzić z Europy" i takie ma być też stanowisko Konferencji Episkopatu Polski.

Nawiązanie do sytuacji na granicy

- Wszyscy chcemy pozostawać w Europie i nie ma mowy o żadnym wychodzeniu - podkreślił abp Stanisław Gądecki.

Jednocześnie hierarcha wyraził zaniepokojenie podziałami, jakie jego zdaniem, zaczynają powstawać w Unii Europejskiej . Stwierdził też, że niepokoi go "czysty pragmatyzm, na jakim buduje się w tej chwili Unię Europejską".

Kolejnym zatrważającym zjawiskiem jest, w przekonaniu duchownego, tworzenie "nowych murów" . Abp Gądecki nawiązał tym samym do sytuacji na granicy polsko-białoruskiej, gdzie od przeszło miesiąca koczują imigranci próbujący przedostać się na terytorium Polski.

Jak twierdzi duchowny, okoliczności panujące na granicy są okazją do "wskrzeszania złych duchów" oraz wynikają z lęku . Kapłan orzekł również, że obowiązkiem polityków jest, by nie dopuścić do dzielenia się ludzi. Wskazał też, że wszyscy żyjący na świecie są braćmi.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

• Festiwal nienawistnych pasków w TVP. Wszystko to przez manifestację Tuska

• Wanda Traczyk-Stawska do kontrmanifestantów: Milcz, głupi chłopie

• Michał Szczerba pokazał, skąd Bąkiewicz miał pieniądze na zagłuszanie marszu. Trop prowadzi do rządu

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec. pl

Źródło: interia.pl