Zwierzenie Edyty Górniak. Opowiedziała o życiowych planach swojego syna
Edyta Górniak zwierzyła się, że jej syn, uczący się w szkole wojskowej, wyznał jej, że chciałby umrzeć za swój kraj. Piosenkarka twierdzi, że stało się to po tym, gdy nastolatek poznał historię Polski.
Wokalistka twierdzi, że do właśnie jej syn zainspirował ją do postawy patriotycznej.
Edyta Górniak opowiada o synu
Edyta Górniak była jedną z gwiazd niedzielnego koncertu "#Murem za polskim mundurem" zorganizowanego przez TVP. Wydarzenie miało być hołdem złożonym obrońcom polskiej granicy z Białorusią.
Piosenkarka wykonała podczas show dwa klasyczne utwory: pieśń patriotyczną "Czerwone maki pod Monte Cassino" oraz "Dziwny jest ten świat" Czesława Niemena. Gwiazda zebrała gromkie oklaski, również od obecnego pod sceną ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo
Jak ustalił "Super Express", piosenkarka zdecydowała się na udział w koncercie ze względu na swojego syna, który podjął naukę w szkole wojskowej i ma plany na przyszłość związane z armią.
- Przyznam, że patriotyzmu nabrałam dopiero oczami mojego dziecka - powiedziała artystka w rozmowie z dziennikiem.
Syn chce oddać życie
Edyta Górniak przyznała, że jej syn Allan Krupa traktuje swoją edukację bardzo poważnie. Pewnego razu miał stwierdzić nawet, że nie nosi munduru "dla ozdoby".
Piosenkarka nie chce, by jej dziecko ryzykowało życie i udawało się na niebezpieczne misje, ale chłopak ma być bardzo zaangażowany w swoją działalność i jak twierdzi, zdolny do największych poświęceń.
Początkowo nastolatek miał podjąć naukę w amerykańskiej szkole wojskowej. Jednak tuż po tym jak zapoznał się z historią swojego kraju, porzucił plany służby za granicą.
- Chcę oddać życie za Polskę, nie za żaden inny kraj - miał stwierdzić Allan Krupa według słów Edyty Górniak przekazanych w wywiadzie z "Super Expressem".
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Nie żyje aktor Maciej Zabielski. Widzowie znali go m.in. z serialu "Świat według Kiepskich"
Dzieci Anny Kalczyńskiej trafiły do szpitala. Gwiazda stacji TVN nie może ich odwiedzać
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl
Źródło: se.pl