Żona prezentera TVN upokorzona na włoskim lotnisku. Zdradziła, co ją spotkało. "Jestem wkurzona"
Karolina Malinowska, prywatnie żona popularnego prezentera TVN Oliwiera Janiaka, opisała w mediach społecznościowych, co przydarzyło jej się na lotnisku we Włoszech. Fani nie kryli zaskoczenia niecodzienną sytuacją.
Żona Oliwiera Janiaka miała nieprzyjemną sytuację w podróży
Karolina Malinowska i Oliwier Janiak doczekali się trzech synów. Była modelka po przekroczeniu 40. roku życia postanowiła w siebie zainwestować i rozpoczęła studia psychologiczne na Uniwersytecie SWPS w Warszawie.
Jak powiedziała, chce pracować z dziećmi i się rozwijać, podobnie postąpiła jej przyjaciółka Kamila Szczawińska, która skończyła psychologię kliniczną.
- Gdybym była 40-letnim mężczyzną, to pewnie kupiłabym sobie porsche i może zobaczyłbyś atrakcyjną blondynkę u mojego boku, ale z racji, że urodziłam się kobietą i taką mam zamiar pozostać, to postanowiłam się rozwijać w inną stronę i poszłam na studia - tłumaczyła w rozmowie z Plejadą swoją decyzję o wznowieniu edukacji.
Karolina Malinowska zrelacjonowała "przygodę" na lotnisku
Karolina Malinowska opublikowała ostatnio w mediach społecznościowych wpis, w którym zrelacjonowała historię z włoskiego lotniska. Żona Oliwiera Janiaka nie potrafiła się obronić przed Polkami, które zaczęły komentować jej wygląd, stojąc tuż obok niej.
- Stałam sobie na lotnisku w Bergamo. Czekam w kolejce, żeby o coś zapytać. Przede mną stoją dwie panie i jakby mnie nie widziały. Zaczyna się: "Brzydka ta Malinowska jak nie wiem. No, naprawdę żona tego prezentera. Koszmarnie brzydka". Hello! Stoję za nimi. I nie chodzi o to, czy ja jestem brzydka, czy bardzo brzydka, czy piękna, czy "taka se". Chodzi o to, że ja stoję OBOK!!! Słyszę! A najbardziej jestem wkurzona na siebie, że mnie nadal takie rzeczy dotykają. Pozdrawiam. Wasz Paszczur - napisała Karolina Malinowska w mediach społecznościowych.
Sławne koleżanki pospieszyły z pomocą
Na szczęście żona sławnego prezentera mogła liczyć na wsparcie fanek i zaprzyjaźnionych celebrytek, które postanowiły ją pocieszyć. Ewa Chodakowska, która regularnie słyszy docinki dotyczące jej kontrowersyjnej urody, pocieszała przyjaciółkę, że dla niej " jest przepiękna, a paskudny charakter zawsze będzie paskudny ".
Dominika Gwit z kolei napisała, że dla niej Karolina Malinowska jest " piękna, mądra i wrażliwa ", a Beata Sadowska podeszłaby i powiedziała życzliwym paniom: " Też życzę pięknego dnia ". Uważacie, że Polki faktycznie zachowały się niestosownie?