Żona Pawła Golca po latach wyjawiła prawdę o ich małżeństwie. Co za słowa
W mediach najczęściej mówi się o Edycie, żonie Łukasza Golca, która to współtworzy zespół Golec uOrkiestra. Żona Pawła jest zdecydowanie mniej znana, rzadziej również pojawia się publicznie. Za to chętnie relacjonuje swoje życie w social mediach. Katarzyna Golec postanowiła opowiedzieć o życiu przy boku znanego męża.
Katarzyna - żona Pawła Golca, jest osobą, która unika medialnego szumu
Katarzyna Kułaczewska poślubiła Pawła Golca w 2001 roku i od tamtej pory idą wspólnie przez świat. Od samego początku wspierała męża w jego ambicjach zawodowych. Jak tylko mogła, pomagała mu, by mógł rozwijać się muzycznie, pomimo tego, że sama nie zajmuje się muzyką.
Okazuje się jednak, że przed laty marzyła o występowaniu na scenie, tylko że teatralnej. By móc to sobie umożliwić, zdecydowała się na studia na Wydziale Sztuki Lalkarskiej na Akademii Teatralnej w Białymstoku, po czym została aktorką o specjalizacji lalkarstwo. Po ukończeniu studiów rozpoczęła pracę w “Banialuce” w Bielsku-Białej. Niestety nie było dane jej tam długo pracować.
Wpadka w TVP. Prognoza pogody bez prezentera. "Powodem kwestie techniczne"O co żona Pawła Golca ma żal?
Katarzyna podczas rozmowy z serwisem “Co za tydzień” wyjawiła, że miała żal o to, że nie udało się jej zrealizować swoich zawodowych planów. Wspomniała o tym, że została zwolniona z pracy.
- Żałowałam. Oczywiście. Skłamałabym, gdybym odpowiedziała inaczej. Miałam żal, że zwolniono mnie z teatru, że mogłam robić przedstawienia, że po to przecież studiowałam, żeby pracować w zawodzie, że to moja pasja. Byłam rozgoryczona. Ale dziś, patrząc na to, co mam w zamian, wiem, że to była dobra droga. Mam wspaniałe dwie córki - powiedziała Katarzyna Golec. Wyjawiła także, jak wygląda ich codzienne życie.
- Nie chcę urazić mojego męża, ale na pewno motorem napędowym całej rodziny jestem ja. Mamy ciągle otwarte walizki. Nie opłaca się ich chować do szafy. Szybkie pranie i pakowanie z powrotem. Ale tak, uważam, że mój wkład w karierę mojego męża, mimo że nie na scenie, jest olbrzymi - opowiedziała o swoim małżeństwie.
Pomimo niespodziewanego zwolnienia z pracy, Katarzyna Golec starała się rozwijać zawodowo na miarę swoich możliwości. Żona muzyka wydała bowiem trzy słuchowiska dla dzieci, które stworzone zostały na podstawie sztuk teatralnych. Dodatkowo skończyła także studia podyplomowe o kierunkach: logopedia i menadżer. Pracowała także jako asystent reżysera przy koncertach telewizyjnych i ich produkcji. Pomagała rozwijać Fundację Braci Golec, a także była zaangażowana w sprawy związane z pracą zespołu braci Golec.
Historia miłości Katarzyna i Pawła Golców
Katarzyna Golec pochodzi z Podlasia, a do Bielska-Białej udała się w celach zawodowych. Z Pawłem Golcem poznała się dzięki znajomym, którzy to kupili bilety na koncert Golec uOrkiestry, odbywający się w “Piwnicy Zamkowej”. Wszystko to działo się w czerwcu 1999 roku.
Muzyk na łamach “Twojego Stylu” wyjawił, jak wyglądało ich pierwsze spotkanie. Przyznał, że zwrócił uwagę na zgrabne nogi Katarzyny, a także jej niebieskie oczy, które go urzekły. Zdradził także, że zamieszkali ze sobą przed ślubem.
- Mnie spodobał się jej temperament i charakter. Zamieszkaliśmy razem jeszcze przed ślubem. Wprawdzie oboje pochodzimy z bardzo tradycyjnych domów, ale obyło się bez zgrzytów - powiedział Paweł Golec.
Zakochani wzięli ślub 6 października 2001 roku w kościele Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w Milówce. Doczekali się dwóch córek: Anny i Mai.