Znajomy Cichopek "boi się o swoją głowę". Dopiero teraz pokazał jak wyglądały kulisy pracy z nią

Katarzyna Cichopek straciła pracę w ”Pytaniu na śniadanie”

Katarzyna Cichopek była ulubienicą widzów ”Pytania na śniadanie”, jednak użycie czasu przeszłego nie jest przypadkowe. Z wieści, jakie lotem błyskawicy obiegły polski Internet, wynika że celebrytka i jej narzeczony już więcej nie przywitają telewidzów porannego pasma.

Podobny los spotkał kilku ich dotychczasowych kolegów z pracy, co spotkało się z zaskakującą reakcją Internautów. Część sympatyków sprawdzonych prezenterskich duetów w śniadaniówce TVP wystosowało do państwowej telewizji specjalny apel. O swoich spostrzeżeniach dotyczących tych nagłych kadrowych roszad opowiedziały  też osoby wciąż związane z państwową telewizją. Co miały do powiedzenia?

Anna Lewandowska o zwolnieniu Katarzyny Cichopek z ”PnŚ”

Anna Lewandowska, która nie bez wpadek prowadzi cykl ”Czerwony dywan” w ”Pytaniu na śniadanie”, nie przeszła obojętnie obok przykrego zdarzenia swoich telewizyjnych towarzyszów. Podziękowała im za wspólne poranki spędzone przy Woronicza, a oprócz tego podzieliła się pewną anegdotą, o której mało kto wcześniej słyszał.

Kasiu, Maćku. Moi Kochani tv friends! Serce mi pęka! Tyle wspólnych, cudownych poranków! Nie zapomnę nigdy wydania, kiedy o 9 rano zerwała się potężna burza i było ciemno jak w nocy. A Wy totalna profeska, jak gdyby nigdy nic. Światło nie działało, część kamer tez nie. Goście przerażeni, a Wy wprowadziliście spokój, dobra energię i program trwał dalej. To, co dały mi te wspólne lata w pracy - to znajomość z Wami, a później Waszą przyjaźń. Tulę mocno - napisała na Instagramie.

Słowa prezenterki jasno wskazują, że trudno pogodzić jej się z odejściem gwiazdy ”M jak miłość” i Macieja Kurzajewskiego. Czy w podobnym tonie wypowiedział się kolejny znajomy aktorki? Jego relację na InstaStory udostępniła sama zainteresowana. Czego można się z niej dowiedzieć?

”Pytanie na śniadanie”. Znajomy Cichopek komentuje jej zwolnienie

Zwolnienie Katarzyny Cichopek z ”Pytania na śniadanie” nie uszło uwadze także jej współpracownikowi. Wspólne zawodowe angaże określił jako czystą przyjemność i, podobnie jak Anna Lewandowska, docenił profesjonalizm, z jaką celebrytka podchodziła do powierzonych jej zadań. Przy okazji dodanego do sieci fotosu na jaw wyszła także kolejna historia, którą dotychczas skrywano za kulisami.

To zdjęcie pokazuje tylko, jak bardzo zawsze mogłem liczyć na Twoją pomoc, nawet wtedy, kiedy rozchorowała się nam Ann Wenge na planie ”Operacji aranżacji” i robiłaś mi make-up. Podpatrywanie, jak pracujesz, możliwość uczenia się od Ciebie pracy z kamerą, to były cenne lekcje i wspomnienia, których nigdy nie zapomnę. Wiesz, że to nie jest jeszcze ”ostatnie słowo” - napisał na Instagramie.

Mężczyzna do zdjęcia dołączył także nieco żartobliwą adnotację. Jako, że dodał je bez zgody Katarzyny Cichopek, miał nadzieję, że ”nie urwie mu za to głowy”. Oby podobne poczucie humoru mieli również decydenci w TVP.