Zaskakujący komunikat TVP ws. zarobków Cichopek i Kurzajewskiego

Rewolucje w "Pytaniu na śniadanie"

Nie da się ukryć, że w ostatnim czasie w Telewizji Polskiej zaszły ogromne zmiany. Rozpoczęły się od wyłączenia nadawania sygnału TVP Info, a następnie znaczną metamorfozę przeszły “Wiadomości”. Po nich przyszła kolej na “Pytanie na śniadanie”.

Poranny format cieszy się dużym zainteresowaniem widzów, którzy z wyraźnym zaciekawieniem zasiadali przed odbiornikami, by posłuchać rozmów na interesujące tematy. Od dłuższego czasu w programie można było oglądać konkretne duety prowadzących, jednak w ostatnim czasie zniknęli oni z anteny, a na ich miejscu pojawili się nowi gospodarze.

Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski zniknęli z "Pytania na śniadanie"

Jednymi z dotychczasowych prowadzących byli Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski. Stworzyli duet w 2020 roku i szybko zostali polubieni przez widzów. Po czasie okazało się, że łączy ich nie tylko pracownicza zażyłość, ale również gorące uczucie, którym podzielili się za pośrednictwem social mediów.

Niestety ich sielanka nie trwała długo, bowiem pod koniec stycznia 2024 roku prezenterzy pożegnali się z pracą. Po raz kolejny w sieci pojawił się post zamieszczony przez aktorkę, w którym wyjaśnili, że to jest już koniec ich współpracy z porannym formatem.

Kinga Dobrzyńska, nowa szefowa “Pytania na śniadanie” podczas rozmowy z “Pudelkiem” zdradziła, kto tak naprawdę zadecydował o zakończeniu współpracy. Okazało się, że to była jej decyzja.

Kasi i Maciejowi podziękowałam za współpracę we wtorek rano. Rozmowa przebiegła w atmosferze pełnej szacunku i kultury, we wzajemnym rozumieniu. Dostałam nawet wiadomość od Maćka, że życzy powodzenia - wyjaśniła.

TVP skomentowało w zaskakujący sposób dochody Katarzyny Cichopek i Macieja Kurzajewskiego

Nie da się ukryć, że oprócz decyzji, która stała za zwolnieniem dotychczasowych gospodarzy “Pytania na śniadanie”, widzów ciekawił również inny aspekt - dotyczący finansów prezenterów. Byli ciekawi, jakie gaże otrzymują prowadzący. Dlatego też “Plotek” postanowił zasięgnąć informacji u źródła i zapytać o to przedstawicieli TVP. Co ciekawe, w przypadku pracowników “Wiadomości” czy TVP Info nie było żadnego problemu, a ich zarobki zostały publicznie podane, tak pensje wypłacane gospodarzom “Pytania na śniadanie” zostały utajone.

Odmawia się udostępnienia informacji publicznej - cytuje serwis słowa zawarte w oficjalnym piśmie.

Jakie zatem padły argumenty dotyczące nieujawnienia zarobków prezenterów tj. Katarzyna Cichopek czy Maciej Kurzajewski? Okazuje się, że przedstawiciele TVP swoją decyzję podpierają “tajemnicą przedsiębiorcy”.

Biorąc pod uwagę powyższe, należy wskazać, iż wszelkie informacje dotyczące organizacji oraz kosztów produkcji audycji, w tym warunków zawierania umów z dziennikarzami, posiadają dla TVP S.A. na tyle istotną wartość gospodarczą, iż ich udostępnienie, z uwagi na tajemnice przedsiębiorcy, nastąpić nie może - przekazał portal.