Wywiad z Conanem przerwany. Nagle ruszył w stronę mamy
Conan Kaźmierski towarzyszył matce podczas debiutu w "Tańcu z gwiazdami". Za kulisami widowiska został poproszony o krótki wywiad, jednak nie wszystko poszło zgodnie z planem. Jedyny syn Dagmary Kaźmierskiej nagle ruszył w jej stronę. Co się stało?
Conan Kaźmierski towarzyszył mamie za kulisami "Tańca z gwiazdami"
Dagmara Kaźmierska wbrew wcześniejszym zapowiedziom przyjęła zaproszenie do "Tańca z gwiazdami" . Jej tanecznym trenerem został Marcin Hakiel. Duet mimo niewątpliwej popularności nie należy do faworytów, co potwierdził ich pierwszy taniec.
"Królowa życia" i były mąż Katarzyny Cichopek zostali surowo ocenieni przez jury i po pierwszym odcinku zajmują ostatnie miejsce w generalnej klasyfikacji punktowej. Na szczęście 48-latka z Kłodzka niezbyt się tym przejmuje i zamiast ocierać łzy, za kulisami emanuje radością. Na to, by jej samopoczucie było właśnie takie, z pewnością zadbał Conan Kaźmierski.
Conan Kaźmierski nagle przerwał wywiad. Ruszył w stronę mamy
Syn Dagmary Kaźmierskiej kibicował jej na widowni, a tego wieczoru towarzyszyła mu partnerka. Oboje prezentowali się elegancko, co nie uszło uwadze fotoreporterów i dziennikarzy. Reporterka Świata Gwiazd postanowiła zaprosić parę przed kamery i zadać im kilka pytań.
Zanim Conan Kaźmierski rozpłynął się nad tanecznymi wyczynami mamy (uznał, że to "najlepszy taniec, jaki w życiu widział"), musiał na chwilę przerwać rozmowę. Po głośnym okrzyku ruszył w stronę celebrytki, a potem… Tego nie dało się przewidzieć.
Dagmara Kaźmierska wtrąciła się w wywiad Conana. Internauci ostro
Co jest?! Chwila! - ryknął zdezorientowany młodzieniec ku zdziwieniu swojej dziewczyny i trzymającej przed nim mikrofon żurnalistki.
Okazało się, że wołała go Dagmara Kaźmierska , która nieoczekiwanie podeszła do syna i pozwoliła sobie na miłe wtrącenie. Z dumą przedstawiła pierworodnego i jego ukochaną.
Moje dzieci, moje, moje! - ogłosiła gwiazda, obdarzając ich soczystym całusem.
To ta moja Ewunia, o której ciągle mówię - dodała, po czym zeszła z widoku kamery.
Tuż po tym nieoczekiwanym incydencie Conan Kaźmierski wreszcie mógł udzielić wywiadu, w którym opowiedział o emocjach, jakie towarzyszyły mu podczas oglądania tańca mamy. Niestety, w mediach społecznościowych zwrócono uwagę na coś zupełnie innego.
- Dagmara wszędzie się pcha!
- Bez krzykliwej matki obejść się nie może
- Po co ta guma w ustach… Nieładnie
- Już nawet on ma parcie na szkło? - pisali oburzeni internauci.
Jak widać, tym razem aspirującemu celebrycie nie udało się zaskarbić sobie uznania wirtualnej społeczności, Może następnym razem pójdzie mu lepiej, a użytkownicy sieci nie będą wobec niego aż tak surowi ?