Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Wyciekły kulisy odwołania Jacka Kurskiego z funkcji prezesa TVP. W tle taśmy i wzajemne oskarżenia
Weronika Uszakiewicz
Weronika Uszakiewicz 04.10.2022 18:24

Wyciekły kulisy odwołania Jacka Kurskiego z funkcji prezesa TVP. W tle taśmy i wzajemne oskarżenia

Jacek Kurski
Jacek Kurski Pawel Wodzynski/East News

Mariusz Gieraszewski, dziennikarz śledczy Radia ZET, dotarł do informacji, które rzuciły nowe światło na odwołanie Jacka Kurskiego z funkcji prezesa Telewizji Polskiej. Poznajcie szczegóły.

Jacek Kurski zaszedł za skórę przyjaciółce Jarosława Kaczyńskiego

Na początku września Jacek Kurski pożegnał się z funkcją prezesa Telewizji Polskiej. Na tę decyzję kluczowy wpływ miała mieć Janina Goss - przyjaciółka Jarosława Kaczyńskiego, która stanęła w obronie odwołanego przez Kurskiego szefa łódzkiego ośrodka TVP3. Do byłego prezesa TVP miały wówczas dotrzeć informacje o planach ówczesnego dyrektora ośrodka TVP w Łodzi - Błażeja Kronica, dotyczących powołania prywatnej fundacji, która współpracowała z telewizją.

We władzach fundacji miał znaleźć się łódzki biznesmen, a także pracownicy ośrodka TVP3. Na projekt programu, który miał być emitowany w łódzkim oddziale TVP3, Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego przeznaczyło rzekomo 100 tysięcy złotych. Jacek Kurski pokrzyżował jednak plany Kronica, który wkrótce stracił stanowisko. Ten krok nie miał nie spodobać się z kolei Janinie Goss, co w konsekwencji mogło doprowadzić do odwołania Kurskiego z funkcji prezesa TVP.

Radio ZET dotarło do szczegółów odwołania Kurskiego

Dziennikarz śledczy Radia ZET - Mariusz Gieraszewski dotarł do nagrania, na którym Błażej Kronic rozmawia z niezwiązanym z mediami znajomym. Były szef ośrodka TVP3 w Łodzi nakłania go do zostania założycielem fundacji, zapewniając jednocześnie, że zasiadają w niej wyłącznie zaufani pracownicy ośrodka telewizyjnego.

- Fundacja będzie się zajmowała projektami kulturalnymi związanymi z telewizją między innymi, fundator nie ponosi odpowiedzialności. Jeżeli fundacja się rozkręci, to ja... wiesz, to są ludzie, których wiem. Jako fundator dajesz mi to bezpieczeństwo, że to nie jest nikt obcy. [...] Ty nic nie musisz, wszystko jest zabezpieczone - brzmią słowa Błażeja Kronica, które możemy usłyszeć na nagraniu

- O powstaniu tej fundacji nie wiedział nikt na Woronicza. Inaczej fundatorem byłaby telewizja publiczna – wyznaje jeden z sojuszników Jacka Kurskiego

Osoba związana z TVP3 z ośrodkiem w Łodzi przedstawia sprawę inaczej.

– Podobne fundacje działają też przy innych ośrodkach regionalnych i nikt nie robi z tego afery. To fundacja non profit. Pracowała przy wielu innych wydarzeniach jak na przykład spektakl Cafe Wolność z okazji Święta Niepodległości. Zarząd TVP nie mógł o tym nie wiedzieć – mówi Radiu ZET

Błażej Kronic został odwołany przez Jacka Kurskiego na początku sierpnia, co wywołało istną burzę w łódzkim ośrodku TVP3. Pracownicy mieli podzielić się wówczas na zwolenników i przeciwników Kronica. Według przedstawionej wersji wydarzeń, jedni uważali, że decyzja Jacka Kurskiego wywołała bunt wśród pracowników. Inni natomiast sugerowali, że Kronic nastawiał pracowników przeciwko swojemu następcy.

Do ośrodka wybrał się podobno wówczas sam Jacek Kurski, który próbował nieco ostudzić emocje pracowników. Prezes miał wyraźnie zaznaczyć wówczas, że nic nie zmieni jego decyzji, co prawdopodobnie zostało nagrane przez jednego z pracowników, a do taśmy rzekomo dotarła Janina Gross, którą łączą bliskie relacje z Błażejem Kronicem. Dyrektor TVP3 zapraszał ją między innymi na telewizyjne imprezy.

Decyzja w sprawie dymisji Kurskiego zapadła pod jego nieobecność

Radio ZET ustaliło, że podczas gdy rzekomo za sprawą Gross zapadła decyzja o dymisji Jacka Kurskiego, ten znajdował się na wakacjach. Prezes nie pozostał jednak bezrobotny na długo, ponieważ już po 4 dniach po jego odwołaniu Jarosław Kaczyński przyjął go w swoim biurze.

Do Prokuratury Krajowej trafiło zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Błażeja Kronica, które miałoby polegać na wykorzystaniu stanowiska publicznego do utworzenia prywatnej fundacji, gromadzącej środki na cele niepodlegające kontroli społecznej.

W ośrodku TVP3 w łodzi trwa właśnie audyt, dotyczący między innymi współpracy z fundacją. Są one prowadzone również w Telewizji Polskiej, a z nieoficjalnych informacji wiadomo, że w jednym z nich sprawdzano doniesienia na temat współpracy TVP ze spółką powiązaną rzekomo z żoną Jacka Kurskiego - Joanną Kurską oraz jej byłym mężem - Tomaszem Klimkiem. Informator Radia ZET stwierdził jednak, że nic nie znaleziono.

Według rozmówców Radia ZET największe wpływy w TVP mają obecnie: przewodniczący Rady Mediów Narodowych Krzysztof Czabański, a także kuzyn prezesa PiS i doradca zarządu TVP Jan Maria Tomaszewski. Informatorzy redakcji twierdzą również, że Janina Goss nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Tagi: Jacek Kurski