Wściekła Caroline Derpienski grozi dziennikarzowi i ucieka z wywiadu. Ale sceny
Caroline Derpienski to jedna z najbardziej kontrowersyjnych postaci w polskim show-biznesie. Z tego powodu od dłuższego czasu budzi sporą ciekawości zarówno odbiorców, jak i mediów. Teraz celebrytka miała okazję udzielić wywiadu jednemu z dużych portali. Jedno z pytań tak nie przypadło jej do gustu, że postanowiła opuścić studio i zagrozić dziennikarzowi. O co poszło?
Caroline Derpienski to "dollarsowa królowa"
Caroline Derpienski zasłynęła kilka lat temu swoimi kontrowersyjnymi wypowiedziami oraz licznymi występami na tzw. “ściankach”. Przez pierwsze miesiące swojej działalności 22-latka pochodząca z Białegostoku narobiła sporo zamieszania, powodując kolejne afery w Internecie i chwaląc się swoim bogatym życiem w Stanach Zjednoczonych.
Teraz celebrytka postanowiła odwiedzić studio serwisu “Świat Gwiazd”, aby opowiedzieć o swoich przeżyciach i drodze do sławy. Gwiazda pokusiła się także o szczere wyznanie na temat swojego dzieciństwa i rodziny.
To jest taki typowy model toksycznej rodziny (…) Ja zajmuje się swoim życiem, ale mówię otwarcie, nie było mi lekko i marzyłam żeby uciec. I to nie dotyczyło żadnych pieniędzy tylko po prostu przemocy psychicznej - powiedziała w rozmowie z Mateuszem Szymkowiakiem.
Caroline Derpienski uciekła ze studia
To jednak nie kwestia rodziny tak bardzo podburzyła słynną "dollarsową królową". Chwilę po temacie dotyczącym jej dzieciństwa dziennikarz przeszedł do kwestii potencjalnego kupowania przez gwiazdę polubień i obserwacji w mediach społecznościowych . Pytanie to jednak tak rozzłościło celebrytkę, że ta postanowiła wstać z krzesła i opuścić studio. Pokusiła się także o ostry komentarz co do całej sytuacji.
Ja już nie pozwalam wypuszczać tego wywiadu. Naprawdę. Nie pozwalam (…) Jak opublikujecie ten wywiad to podam Was do sądu - powiedziała uciekając z wywiadu.
ZOBACZ: Viki Gabor już tak nie wygląda. Piosenkarka zaskoczyła swoich fanów
Przypomnijmy, że zarzuty o tego typu praktyki pojawiają się w zasadzie od samego początku działalności Caroline Derpienski . Z tego powodu nie dziwi fakt poruszenia tego tematu przez Mateusza Szymkowiaka. Sam dziennikarz również zdawał się być zaskoczony całym zajściem i próbował ratować sytuację, dopytując 22-latkę o powody jej złości.
Caroline ale nie bardzo rozumiem dlaczego? - dopytywał zaskoczony.
Tak na zachowanie celebrytki zareagowali widzowie
Mimo gróźb ze strony celebrytki cała rozmowa i tak zadebiutowała w przestrzeni internetowej . Dzięki temu czytelnicy wspomnianego portalu mieli okazję zapoznać się z całym zajściem. W komentarzach pod nagraniem, które udostępniano w serwisie YouTube, pojawiła się masa komentarzy. Widzowie również nie potrafili ukryć swojego zdumienia sytuacją. Z tego powodu pojawiło się wiele negatywnych wpisów na temat zachowania 22-latki.
Redaktor uderzył w czułą strunę
Prawda ją zabolała
Chyba się zorientowała, że trochę ją poniosło z tą szczerością na temat rodziny
Mnie też pozwie? - piszą oburzeni internauci.
ZOBACZ: Kurzajewski ma mieć dodatkowe zajęcie w Polsacie? Pojawiły się nowe informacje