Wpadka w "Dzień dobry TVN". Ewa Drzyzga nagle tak wypaliła, że wszystkich zamurowało

Ewa Drzyzga i Agnieszka Woźniak-Starak w "Dzień dobry TVN"

Ewa Drzyzga i Agnieszka Woźniak-Starak to duet, który w “Dzień dobry TVN” po raz pierwszy zagościł we wrześniu 2020 r. i od razu wkradł się w łaski widzów programu. Charakterystyczna energia i linia porozumienia pomiędzy paniami sprawia, że ich obecność przyciąga do telewizorów. 

Dziennikarki świetnie się uzupełniają i widać, że prywatnie bardzo się lubią i szanują. Każdy z wywiadów przeprowadzonych przez prezenterki stoi na bardzo wysokim poziomie i jest miły zarówno dla oka jak i ucha. 

Oczywistym jest jednak, że praca na żywo sprzyja różnego rodzaju wpadkom. Nie ustrzegły się ich również dziennikarki, które we wtorkowym wydaniu programu doprowadziły do nieco niezręcznej sytuacji. 

Wpadka w "Dzień dobry TVN"

Jednym z tematów poruszonych podczas wtorkowego wydania “Dzień dobry TVN” były gry zręcznościowe i zabawki. Gwiazdy były w siódmym niebie, mogąc własnymi rękoma przetestować niektóre z nich. 

W pewnym momencie zachwycona Ewa Drzyzga nieoczekiwanie wypaliła do Agnieszki Woźniak-Starak. - Czad! Stary, przy tym to można... - urwała. Przez ułamek sekundy zapanowała niezręczna cisza. 

Ewa Drzyzga obronną ręką wychodzi z sytuacji

Agnieszka Woźniak-Starak przemilczała nazwanie ją “starym”. Ewa Drzyzga szybko zrozumiała swój błąd i poprawiła się. - Słyszałaś, co ja powiedziałam? Stary to może przy tym godzinami siedzieć - wyjaśniła dziennikarka. 

Ciężko podejrzewać, że jej koleżanka mogłaby obrazić się za takie sformułowanie. Sama dobrze wie, jak niełatwa bywa praca w programie na żywo. W takich warunkach trzeba być gotowym dosłownie na wszystko! 

Śledź najnowsze newsy na Twitterze Gońca.