Wpadka australijskiej telewizji. Pomylili Morawieckiego ze znanym sportowcem
Incydent, do jakiego doszło w powiecie hrubieszowskim, gdzie spadły dwie bomby produkcji rosyjskiej, sprawił, że o Polsce mówi się w mediach na całym świecie, również w dalekiej Australii. Dziennikarze tamtejszej telewizji nie mają jednak zbyt dobrego rozeznania w sprawach środkowoeuropejskich, ponieważ dopuścili się skandalicznej pomyłki z polskim premierem w roli głównej.
Gafa telewizji z Australii. Mateusz Morawiecki został… żeglarzem
We wtorek w Przewodowie (przy granicy z Ukrainą) doszło do tragicznej w skutkach eksplozji wyprodukowanej w Rosji rakiety. Wskutek wypadku śmierć poniosło dwóch Polaków. Sytuacja jest mocno komentowana na całym świecie, ponieważ naruszone zostały granice Polski, sojuszu NATO i Unii Europejskiej. Śledztwo w sprawie trwa nadal, a w nocy Andrzej Duda wydał specjalne oświadczenie.
- Nie mamy w tej chwili żadnych jednoznacznych dowodów na to, kto wystrzelił tę rakietę. Najprawdopodobniej była to rakieta produkcji rosyjskiej, ale to wszystko jest jeszcze w trakcie badania – ogłosił.
Globalne media na bieżąco informują o tym, co dzieje się wokół problematycznej sytuacji. Doniesienia przekazują także dziennikarze australijskiej stacji ABC News. Niestety, nie mogą pochwalić się gorliwością i rzetelnością. Dopuścili do niefortunnej pomyłki.
Relacjonując zdarzenia dotyczące śmiertelnego wybuchu w naszym kraju, przytaczali słowa polskiego premiera, którym, według Australijczyków, jest nie Mateusz Morawiecki , a Mateusz Kusznierewicz.
Chociaż panowie to imiennicy, pochodzą z zupełnie innych światów . Błąd z pewnością wynika z popularności sportu, jaki uprawia wspomniany wyżej Kusznierewicz, czyli żeglarstwa. Mężczyzna zdobył mistrzowskie tytuły w wielu zawodach na całym świecie, na olimpiadzie w Sydney był czwarty, w Atenach trzeci, a w Atlancie zdobył złoty medal.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
-
Powrócisz do żywych w moment. Genialny sposób na pozbycie się bólu gardła
-
Paulina Smaszcz zwróciła się do Macieja Kurzajewskiego. "Cieszę się, że poszedłeś po rozum do głowy"
