Władimir Putin i Olaf Scholz na wspólnej konferencji. "Nie chcemy wojny w Europie"

Władimir Putin zwołał pilną konferencję. Wiadomo, co dalej z rosyjskimi wojskami?

Pilne spotkanie między Władimirem Putinem a kanclerzem Niemiec, Olafem Scholzem, zakończyło się wspólną konferencją prasową, na której przywódcy obu państw podsumowali swoje rozmowy oraz skomentowali obecną sytuację międzynarodową.

Władimir Putin zapowiedział, że tranzyt gazu przez Ukrainę będzie kontynuowany. Odniósł się również do kwestii związanych z działaniami NATO i USA wokół konfliktu.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

- Rosja nie może zaakceptować sposobu, w jaki NATO i USA interpretują na swój sposób zasadę niewzmacniania swojego bezpieczeństwa kosztem innych państw - mówił prezydent Rosji. Zapowiedział, że jest gotów podejść do negocjacji , jeśli gwarancje bezpieczeństwa zagwarantowane przez Rosję będą przestrzegane w całości, nie zaś wybiórczo.

Jako drugi wypowiedział się Olaf Scholz, który niezwykle cieszył się z możliwości omówienia sytuacji z przywódcą Rosji. Jak twierdził, pokojowe środki jeszcze się nie wyczerpały i warto rozmawiać o trudnych kwestiach w Europie.

- W tym kontekście nie możemy nie podkreślać naszego ogromnego zaniepokojenia obecnością 100 tys. żołnierzy. Nie widzimy żadnego rozsądnego wyjaśnienia takiego nagromadzenia wojsk - dodał jednak z nutą zaniepokojenia kanclerz.

Dodał również, że Niemcy i Europa przede wszystkim powinna pamiętać o tym, że bezpieczeństwo można zapewnić wespół z Rosją, a nie nad nią lub przeciw niej.

Władimir Putin odpowiedział na pytanie, czy wyobraża sobie wojnę w Europie

Do głosu doszli dziennikarze, którzy postanowili odnieść się do najbardziej palących kwestii związanych z zagrożeniem wojennym w Europie. Ledwie chwilę wcześniej Olaf Scholz powiedział, że nie wyobraża sobie wojny w dzisiejszej Europie. Władimir Putin był jednak innego zdania.

- Pan kanclerz przed chwilą powiedział, że dla jego pokolenia trudno wyobrazić sobie jakąkolwiek wojnę w Europie. Coś takiego już było - podkreślił prezydent, przypominając bombardowanie Belgradu w 1999 roku przez wojska NATO.

- Nie chcemy wojny w Europie. Przedstawiliśmy propozycje dot. gwarancji bezpieczeństwa, ale nie otrzymaliśmy konstruktywnej odpowiedzi. Wychodzimy z założenia, że są wśród nich pewne elementy, które możemy omawiać - dodał Putin.

Zapytano go również o projekt przedstawiony Dumie w kontekście uznania separatystycznych republik na terenie Ukrainy, które od dłuższego czasu są okupowane nieoficjalnie przez rosyjskie wojska.

- Poinformowano mnie o tym [...] Będę opierać się na takich argumentach, by doprowadzić do rozwiązania konfliktu o Donbas. Pewne możliwości dotyczą porozumień mińskich. Liczymy, że nasi partnerzy: USA, Niemcy i Francja wpłyną na Kijów i to rozwiązanie uda się osiągnąć - oświadczył Putin.

Olaf Scholz również odpowiedział na pytania dziennikarzy. Zaznaczył, że dalsze agresywne militarnie zachowania wobec Ukrainy miałyby ogromne konsekwencje. Dodał również, że choć Zachód i Rosja nie dogadywały się w pewnych sprawach, pojawią się z pewnością punkty styczne, o których będzie można rozmawiać.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

• Donald Tusk wściekły po kontrowersyjnej delegacji senatorów do Miami

• Wołodymyr Zełenski przekazał ważną wiadomość. "Podpisałem już odpowiedni dekret"

• Donald Tusk i Paweł Kukiz zwrócili się do Kamila Stocha. Skoczek chce zachować neutralność

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl

Źródło: Goniec.pl