Wiemy, komu Krzysztof Rutkowski zawdzięcza fryzurę. Sam się przyznał

Krzysztof Rutkowski udzielił wywiadu "najmłodszym dziennikarzom w Polsce"

Krzysztof Rutkowski, choć wywodzi się z branży detektywistycznej, która zwykle kojarzy się z działaniem w cieniu, od lat doskonale radzi sobie w show-biznesie. Detektyw bez licencji, choć wzbudza kontrowersji, stał się pewnego rodzaju maskotką, którą media chętnie zapraszają do wszelkiej maści programów, chcąc zwiększyć nimi zainteresowanie.

Celebryta gościł w studio programu "Mali dorośli", w którym miał niepowtarzalną okazję udzielenia wywiadu "najmłodszym dziennikarzom w Polsce", czyli 11-letniemu Jankowi i 8-letniemu Antkowi. Dwaj rezolutni bracia od niedawna prowadzą rozmowy z najpopularniejszymi gwiazdami polskiego show-biznesu, zadając im często dość nieoczekiwane pytania.

Krzysztof Rutkowski już tak nie wygląda. Odmłodniał o 20 lat Czytaj dalej

Czy Krzysztof Rutkowski ma własnego stylistę i fryzjera? Komu zawdzięcza swój wygląd?

W rozmowie z Krzysztofem Rutkowskim Antek i Janek postanowili poruszyć jedną z najbardziej frapujących kwestii dotyczących celebryty - czyli jego fryzury i ubioru, które składają się na jedną z najbardziej niepowtarzalnych "stylówek" w naszym kraju.

- Masz fryzurę, która się wyróżnia [...] Czy musisz ją długo układać? - zapytał celebrytę Antek.
- Około 40 minut - odpowiedział Krzysztof Rutkowski
- Czyli nie masz własnego stylisty, tylko sam układasz? - postanowił dopytać Janek.
- Nie. Sam oczywiście. Nie mam własnego stylisty. Ubieram się, jak widzicie, sam. I daje dobór swoich rzeczy od zegarka poprzez różnego rodzaju, w zależności jaka jest formuła, czy czapka, czy fryzura, czy marynarka, czy jeansy. To jest już mój dowolny dobór garderoby i gadżetów, które do niej dokładam - wyczerpująco odpowiedział Krzysztof Rutkowski.

Czy Krzysztof Rutkowski przejmuje się tym, jak wygląda? Dał jasno do zrozumienia

 

W dalszej części 11-letni Janek postanowił nieco podrążyć temat, aby dowiedzieć się, czy celebryta nie boi się negatywnych komentarzy na temat jego wyglądu w Internecie.

- No właśnie fajnie, że masz jakiś taki swój styl, że nie boisz się chyba tego hejtu. Co nie? - zapytał młody dziennikarz.
- Nie, nie boje się nawet tych tak zwanych specjalistów, którzy uważają "a bo Rutkowski założył pasek Gucci do Fendi, czy do Philippa Pleina". Halo! To jest moja sprawa! Ja się mam czuć w tym dobrze. A jak ja się czuję w tym dobrze, to naprawdę Gucci nie zrobi zakazu sprzedaży mi rzeczy dlatego, że kupiłem sobie Givenchy i t-shirt Fendi - podsumował celebryta, podkreślając, że nie przejmuje się krytyką jego wyglądu w sieci.

Patrząc na Krzysztofa Rutkowskiego nie trudno uwierzyć, że za swój wygląd odpowiada sam, nie sugerując się podpowiedziami profesjonalnego stylisty. Spodziewaliście się jednak, że ułożenie jego ikonicznej fryzury zajmuje aż 40 minut? W związku z tym wielce prawdopodobne, że gdy celebryta pokazuje się w nakryciu głowy, na głowie ma artystyczny nieład, który kompletnie nie przypomina kultowego "kwadratu", z którego jest znany.

Jesteście zaskoczeni?