Wpadka w programie „Googlebox”. Uczestnicy byli przekonani, że Wodecki i Krawczyk żyją
Fani „Googlebox. Przed telewizorem” nie mogli uwierzyć w to, co słyszą. Rodzina Kotońskich zaskoczyła widzów, którzy w gorzkich słowach skomentowali ogromną pomyłkę bohaterów programu.
Uczestnicy „Googlebox” zaskoczyli widzów swoimi słowami o Krzysztofie Krawczyku i Zbigniewie Wodeckim
W miniony poniedziałek stacja TTV wyemitowała ostatni odcinek 14. serii programu „Googlebox. Przed telewizorem”. Widzowie rozstali się z lubianym formatem na czas wakacji, a show ma powrócić na ekrany dopiero z jesienną ramówką.
Ostatni odcinek sezonu przyniósł jednak widzom wiele emocji. Wszystko za sprawą Agnieszki i Artura Kotońskich, którzy wdali się na wizji w niefortunną wymianę zdań. Ich słowa o Krzysztofie Krawczyku i Zbigniewie Wodeckim zaskoczyły fanów programu.
Kotońscy komentowali jeden z półfinałowych koncertów tegorocznej Eurowizji. Małżeństwo krytycznie oceniało występy kolejnych artystów, w tym również polskiego reprezentanta, Rafała Brzozowskiego.
W pewnym momencie bohaterowie „Googlebox. Przed telewizorem” stwierdzili, że Polska kiepsko dobiera swoich reprezentantów. Agnieszka Kotońska oznajmiła, że jej zdaniem lepiej byłoby wysłać na konkurs Krzysztofa Krawczyka, niż Rafała Brzozowskiego czy Edytę Górniak.
- Mało tu mamy artystów? Krawczyka mogli dać, jakby zaśpiewał "Kawiarenki" - powiedziała Kotońska.
Na te słowa szybko zareagował mąż celebrytki, który przypomniał jej, że przecież Krzysztof Krawczyk już nie żyje. Chwilę później jednak również i Artur Kotoński popełnił gafę, dodając, że może mógłby go zastąpić Zbigniew Wodecki.
Krzysztof Krawczyk zmarł na początku kwietnia tego roku, z kolei Zbigniew Wodecki odszedł w maju 2017 roku. Niewiedza gwiazd programu zaskoczyła widzów i spowodowała falę krytycznych komentarzy, która zalała sieć po emisji odcinka.
- Krawczyk, Wodecki.... A niby siedzą i tv ciągle oglądają - podsumował wpadkę małżeństwa jeden z internautów.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]
Źródło: Fakt