Widzowie wstrzymali oddech. Poznajcie zwycięzców 7. edycji "Hotelu Paradise" Kto rzucił kulą?
To już dzisiaj ostatni odcinek hitowego programu stacji TVN 7, czyli “Hotel Paradise”. 7. odsłona show pokazała zupełnie nowe intrygi, ciekawych uczestników i porywy serca. Do finału dobrnęły zaledwie dwie pary, spośród których zostanie wyłoniona tylko jedna. Którzy uczestnicy będą mieli okazję przejść się ścieżką lojalności? Poleci złota kula?
"Hotel Paradise 7": kto dotrwał do finału?
Finałowy tydzień wyłonił aż 7 par, które zyskały szanse, aby powalczyć o duże pieniądze. Niestety nie wszystkim udało się dobrnąć do ostatniego odcinka. Na wielkiej Pandorze podczas gradu ostrych pytań odpadła jedna para.
Oliwia i Paweł tuż przed wielkim dniem pożegnali się z programem. Uczestnicy, a szczególnie Wika nie pozostawili na 31-latku suchej nitki. Do finałowego odcinka przeszli zatem Kori i Jacek oraz Roch i Justyna. Co ciekawe Kori i Roch są w rajskim pensjonacie od pierwszego odcinka.
Kori i Jacek czy Roch i Justa? Kto bardziej zasługuje na wygraną?
Jak za każdym razem również i teraz ostateczne zdanie w kwestii wygranych mają uczestnicy, którzy odeszli z “Hotelu Paradise”. Zatem w tej grze nie liczy się jedynie uczucie, a także przyjaźń i usposobienie.
Pary czekając na wyrok, oczekują aż podejdą do nich sprzymierzeńcy. Te osoby, które uzbierają po swojej stronie więcej przychylnych im, znajomych z show wygrywają. Później mogą przejść się ścieżką lojalności niosąc ze sobą złote kule.
Kto rzucił złotą kulą?
Na drodze lojalności stanęli Kori i Jacek, którzy zebrali za swoimi plecami aż 6 osób. Walka była bardzo wyrównana, a Wiktoria miała decydujący głos. Kroczyli naprzeciwko siebie i patrzyli sobie głęboko w oczy, chociaż nie kryli zdenerwowania. W pewnym momencie było o krok od rzucenia kulą.
Lojalność i uczucia wygrały. Jacek i Kornelia dotrwali do końca i teraz muszą podzielić się wspólną nagrodą w wysokości 100 tysięcy złotych.