"Wiadomości" komentują tragiczną śmierć Anastazji. W TVP padły zaskakujące słowa

27-latnia Polka zamordowana na greckiej wyspie Kos

Anastazja zaginęła 12 czerwca na greckiej wyspie Kos. 18 czerwca zostało odnalezione jej ciało. Jak podano, kobieta została brutalnie zamordowana poprzez uduszenie. Podejrzanym o jej morderstwo jest 32-latek pochodzący z Bangladeszu. Miał ją spotkać w sklepie, po czym zaproponował podwózkę. Sprawa stała się bardzo głośna i medialna.

TVP o zabójstwie 27-letniej Polki

Zabójstwo Polki na wyspie Kos stało się niesamowicie medialne w Polsce, jak i w Grecji. Tematu podjęły się także “Wiadomości” emitowane w TVP.

- Od kilku dni nie ma ważniejszej sprawy w greckich mediach. Brutalne morderstwo 27-letniej Anastazji na wyspie Kos wstrząsnęło tamtejszą opinią publiczną. Młode kobiety mówią wprost o strachu w obliczu zbrodni, o którą podejrzewani są migranci z Bangladeszu i Pakistanu - powiedziała Edyta Lewandowska, zapowiadająca materiał “Strach po morderstwie Polki”.

W "Wiadomościach" padły zaskakujące słowa

W informacyjnym programie padły zaskakujące słowa. Mówiono w nim o tym, że turyści, którzy chcą spędzić czas na Kos, następnym razem zastanowią się nad tym dwa razy. Podkreślając jednocześnie, że nie ma tam osoby, która nie byłaby wstrząśnięta brutalnym zabójstwem kobiety.

- Do tej pory Kos uchodził za raj na ziemi. Nie przeszkadzała nawet niewielka odległość od Turcji i dający się we znaki kryzys migracyjny. Polityczna poprawność każe udawać, że brutalny mord, to tylko pojedynczy incydent - stwierdził Tomasz Jędruchow.

Po wyemitowaniu materiału “Strach po morderstwie Polki”, został zaprezentowany kolejny, o podobnej tematyce, zatytułowany “Europa pod naporem nielegalnej imigracji”.

- W obliczu fiaska polityki migracyjnej forsowanej przez Brukselę i Berlin, ten problem ma stać się wspólnym dla całej Europy, do czego prowadzi tzw. pakt migracyjny - stwierdziła Edyta Lewandowska.