Waldemar Błaszczyk opowiedział nam o swojej największej pasji. Towarzyszyła mu od dzieciństwa

Waldemar Błaszczyk - charyzmatyczny aktor

Waldemar Błaszczyk najbardziej widzom kojarzy się z serialem “Na Wspólnej”, gdzie wciela się w rolę senatora Damiana Cieślika. Jego przygody i ciekawe rozmowy z serialową żoną przyciągają przed telewizory mnóstwo widzów. Oprócz tego mogliśmy go zobaczyć w takich produkcjach jak: “Tatuśkowie”, “Miłość jest wszystkim”, “Listy do M. 2”, “Ja Wam pokażę” czy “Zostać miss 2”.

Częściej niż na ekranach kin czy telewizorów, możemy zobaczyć Waldemara Błaszczyka na deskach teatru, gdzie czuje się niczym ryba w wodzie - które zresztą prywatnie chętnie lubi łowić, jak przyznał podczas rozmowy z portalem Goniec.pl.

Waldemar Błaszczyk o pasji. Towarzyszyła mu od dzieciństwa

Waldemar Błaszczyk przyznał  w trakcie rozmowy z portalem Goniec.pl, że aktorstwem interesował się już od dzieciństwa. Brał także udział w teatrze amatorskim pantomimy, a z grupą często wyjeżdżał na przedstawienia. Pasją zaraził go… nauczyciel WF-u.

- Byłem, będąc dzieckiem, w teatrze amatorskim pantomimy. Miałem tę przyjemność, że w podstawówce mój WF-ista był aktorem w teatrze Tomaszewskiego we Wrocławiu w teatrze pantomimy, no i nas tym zaraził. Jeździliśmy wtedy, gdzie ciężko było w ogóle wyjechać, a nasz zespół przez to, że byliśmy teatrem ruchu, byliśmy uniwersalni, więc dużo jeździliśmy za granicę. No i gdzieś tam się tym zaraziłem i tak pomyślałem sobie później, że chyba nic innego nie chcę w życiu robić. Myślę, że to jest dobra droga. Dużo w tym zawodzie jest zawodów i takich sytuacji mniej przyjemnych. 10 % radości, 90 % ciężkiej pracy. Ale lubię tę pracę - przyznał Waldemar Błaszczyk podczas rozmowy w z portalem Goniec.pl.

Waldemar Błaszczyk szczerze o pracy w teatrze

Waldemar Błaszczyk wyznał, że uwielbia pracę w teatrze i pomimo tego, że praca na planie seriali bądź filmów, jest ogromnie satysfakcjonująca, to jednak gra na scenie jest na pierwszym miejscu. Aktor uwielbia ten bezpośredni kontakt z ludźmi, który właśnie daje mu praca w teatrze.

- Oprócz “Na Wspólnej”, to tak naprawdę to, co sprawia mi największą przyjemność, to są spektakle teatralne, które robię głównie z kolegą Piotrem Nowakiem. Jeździmy po Polsce z trzema spektaklami: “Triathlon story, czyli chłopaki z żelaza”, “Dobry wieczór kawalerski” i “Jeśli pragniesz kobiety, to ją porwij”. I to jest dla mnie największa przyjemność. Aczkolwiek serial też lubię, natomiast daje on nam taką popularność, która też bardzo pomaga później przy tych wyjazdach ze spektaklami - powiedział Waldemar Błaszczyk podczas rozmowy z portalem Goniec.pl.

Waldemar Błaszczyk o zaszufladkowaniu w jednej roli

Waldemar Błaszczyk opowiedział także o zaszufladkowaniu w jednej roli serialowej, która dotyka aktora grającego długo jedną postać w konkretnym sitcomie. Zdradził także, co trzeba byłoby robić by do tego nie dopuścić, jednocześnie przyznając, że byłoby to niezwykle trudne w wykonaniu.

- Ja myślę, że i tak jestem bardzo kojarzony z senatorem Cieślikiem, natomiast są to bardzo miłe skojarzenia i no cóż, taka praca. Musiałbym co chwila grać w innym serialu, co jest też trudne, bo nie zawsze ta praca jest wtedy, kiedy chcemy i tej pracy nie zawsze jest tyle, ile byśmy chcieli. Kiedyś jeszcze chodziło się na castingi, a teraz tych castingów nie ma. Obsadzani jesteśmy, myślę, że po ilości osób obserwujących nas na Instagramie. Ja nie jestem orłem instagramowym, więc tutaj słabo jest. Lubię ten serial, śmieszna postać, fajna para z Moniką Ziębą, czyli Sylwią Gliwą - wyjawił Waldemar Błaszczyk w trakcie rozmowy z portalem Goniec.pl.