W oknie życia znaleziono 11-miesięcznego chłopca. Jest reakcja policji i MOPS-u
15 lipca siostry Józefitki z Tarnowa znalazły w prowadzonym przez siebie Oknie Życia 11-miesięcznego chłopca. Służby od razu zaczęły działać - policjanci dotarli do rodziców dziecka, rozmawiali z matką. Sprawę bada również MOPS.
Stan znalezionego chłopca był dobry, jednak i tak trafił do szpitala na rutynowe badania. Dziecko zostanie w placówce jeszcze kilka dni - w tym czasie policjanci skontaktowali się z matką i próbowali ustalić, czy nikt nie zmusił jej do oddania malucha.
11-miesięczny chłopiec znaleziony w Oknie Życia
15 lipca w Tarnowie siostry Józefitki miały pełne ręce roboty - natychmiast zaopiekowały się chłopcem z Okna Życia, zawiadomiły odpowiednie organy o porzuconym dziecku. Policja wzięła się do pracy.
Gazeta Krakowska podała, że funkcjonariusze zajęli się poszukiwaniem rodziców porzuconego chłopca. Udało im się do nich dotrzeć i szczerze porozmawiać z matką. Kobieta potwierdziła, że to była jej własna, nieprzymuszona decyzja.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Policjanci są przygotowani na kolejne rozmowy z matką 11-miesięcznego dziecka. Na wydarzenie zareagowali też pracownicy MOPS-u. Na razie decyzja matki jest przez nich traktowana jako zrzeczenie się praw rodzicielskich.
Ustalono, że kobieta świadomie wybrała rozwiązanie polegające na zostawieniu syna w Oknie Życia. Gdyby oddała je do pieczy zastępczej, mogłaby się z nim spotykać. W tej sytuacji matka nie miała w planach jeszcze kiedykolwiek widywać się z dzieckiem.
Sprawą zajmie się również sąd
Kolejny krok w tej sprawie należy do sądu. Organ ustali powody, które wpłynęły na decyzję matki, a także przyjrzy się jej sytuacji osobistej. Zadecyduje, czy w ogóle może pełnić władzę rodzicielską.
Dopiero po analizie zebranych rozmów i opinii (może być konieczna konsultacja psychologiczna) zapadanie decyzja, czy władza rodzicielska matki zostanie ograniczona, odebrana, czy też poddana nadzorowi. Na te ustalenia przyjdzie jeszcze poczekać.
Policjanci znaleźli też ojca dziecka oraz jego krewnych. Być może najbliższa rodzina będzie chciała zaopiekować się chłopcem, który do zakończenia procesu będzie przebywać w placówce opiekuńczo-wychowawczej „Rodzinny Dom” w Tarnowie.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl
Źródło: Fakt, Gazeta Krakowska