W Krakowie ogłoszono alarm przeciwpowodziowy
Sytuacja w Małopolsce nadal jest fatalna - na tyle, że zdecydowano się wprowadzić alarm przeciwpowodziowy, który będzie obowiązywał do czwartku do 23:00. Wysoki stan wody na Wiśle jest ogromnym zagrożeniem dla mieszkańców, strażacy pracują bez wytchnienia.
Wszystkie siły i środki są w pełnej gotowości. Kraków musi być gotowy na najgorsze. W tym momencie strażacy walczą z podtopieniami i skutkami nawałnic.
Wiadomo, że stany alarmowe zostały na pewno przekroczone na aż czterech wodowskazach: Rudawie, Szreniawie, Skawince i Stryszawce. Pod wodą częściowo znalazły się krakowskie ulice Nowosądecka i Stefana Grota-Roweckiego.
Alarm przeciwpowodziowy w Krakowie – potężne ulewy nad Małopolską
Po intensywnych opadach, jakie pojawiły się nad Małopolską, straż pożarna interweniowała w regionie już ponad 100 razy. Do trudnej sytuacji doszło w Krakowie, gdzie doszło do licznych podtopień. Wtorkowe ulewy doprowadziły do częściowego zalania między innymi ulic Nowosądeckiej oraz Stefana Grota-Roweckiego. Obecnie "wszystkie siły i środki są w pełnej gotowości", jak przekazał mł. bryg. Sebastian Woźniak.
- Pompy o wysokiej wydajności pracują w rejonie ulic Udzieli, Kosiarzy i Korepty. Obecnie sytuację strażacy oceniają na względnie stabilną, natomiast mamy na uwadze, że dalej występują opady deszczu; kluczowe jest to, jak intensywne one będą. Będziemy na miejscu monitorowali sytuację - tłumaczył rzecznik straży, mł. bryg. Sebastian Woźniak.
Jeszcze wczoraj Gazeta Wyborcza podawała, że alarmy powodziowe wprowadziły poszczególne gminy. Te obowiązują m.in. w Proszowicach, Łososinie Dolnej, Ciężkowicach, Gręboszowie, Bolesławiu, Szczucinie i Radgoszczy.
Dramatyczne skutki ulew na terenie całego kraju
Ze skutkami ulew zmaga się nie tylko Małopolska. Z komunikatu Państwowej Straży Pożarnej wynika, że we wtorek 31 sierpnia przeprowadzono aż 2255 interwencji. Oprócz podtopień pojawiły się też pożary. Służby prowadziły czynności w związku z 132 takimi przypadkami.
W związku z intensywnymi opadami deszczu i dynamicznym podnoszącym się stanem wód Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał trzeci, najwyższy stopień ostrzeżenia przed deszczem i możliwymi podtopieniami dla województwa śląskiego. Z danych strażaków wynika, że aż na 26 wodowskazach w regionie stan ostrzegawczy został przekroczony. Na 10 natomiast woda przekroczyła już stan alarmowy.
Najwyższe alerty IMGW objęły w środę rano powiat cieszyński, bielski, żywiecki, oświęcimskim, wadowicki, myślenicki, suski, nowotarski oraz tatrzański. Synoptycy ostrzegają przed intensywnymi opadami deszczu, które mogą pojawić się w tych regionach. Według ekspertów miejscami całkowita suma opadów może wynieść nawet od 90 do 110 litrów wody na metr kwadratowy.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Prezydent wprowadzi stan wyjątkowy dot. granicy polsko-białoruskiej? Rząd zaczyna obrady
Iza Małysz zadebiutowała w "Tańcu z gwiazdami". Jej mąż miał łzy w oczach
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl
Źródło: Onet, Gazeta Wyborcza