Viki Gabor zaśpiewała utwór Marka Grechuty. Miał być hit, wyszedł kit. Młoda gwiazda zapomniała tekstu
Viki Gabor swój ostatni występ na Festiwalu w Opolu zapamięta na długo. Bynajmniej nie dlatego, że był bardzo udany. Młoda gwiazda zakończyła koncert "Tych lat nie odda nikt – 70 lat Telewizji" hitem Marka Grechuty. Niestety, nie znała całego tekstu i pierwszą wpadkę zaliczyła tuż po wejściu na scenę.
Viki Gabor to jedna z najbardziej rozpoznawalnych gwiazd młodego pokolenia. O piosenkarce zrobiło się głośno, kiedy w 2019 została finalistką drugiej edycji The Voice Kids, a później zwyciężyła w finale 17. Konkursu Piosenki Eurowizji dla Dzieci. Jej kariera prężnie się rozwija, na swoim koncie ma już debiutancki krążek.
Viki Gabor została zaproszona do udziału w Festiwalu Opole 2022. Jeden z jej występów odbył się w ramach koncertu "Tych lat nie odda nikt - 70 lat Telewizji". Niestety, kultowy polski numer przerósł młodą gwiazdę.
Viki Gabor: wpadka w Opolu 2022
Viki Gabor podczas Festiwalu Opole 2022 widzieliśmy na scenie dwa razy - najpierw wykonała eurowizyjny przebój „Superhero”, a później przebój Marka Grechuty „Dni, których nie znamy”. Bez wątpienia jest to jedna z najpopularniejszych piosenek w historii polskiej muzyki. Nie bez powodu wielu artystów decyduje się na własne interpretacje tego utworu.
Takiego wyzwania podjęła się także Viki, ale jak się okazało - nie był to dobry wybór. Piosenkarka tuż po wejściu na scenę zamiast zacząć śpiewać zwrotkę, zaczęła od wokaliz. - Na na na na na, śpiewajcie! - wykrzyczała w kierunku publiczności.
Okazuje się, że Gabor miała problem z tekstem nie tylko na początku. Kilkukrotnie zmieniała słowa piosenki, m.in. zamiast "odpowiedzi szukaj, czasu jest niewiele", zaśpiewała "odpowiedzi szukaj, czasu jest tak wiele". Trudno ocenić, czy młodą gwiazdę "zjadła trema", czy może po prostu podeszła lekceważąco i nie przyłożyła się odpowiednio do nauki tekstu. Jedno jest jednak pewne - ten występ na długo zostanie jej zapamiętany.
Viki Gabor skrytykowana przez internautów
Nie jest zaskoczeniem, że szybko pojawiły się głosy krytykujące wykonanie "Dni, których nie znamy" przez Viki Gabor. W dzisiejszych czasach internet jest bezlitosny. Znane osoby muszą liczyć się z tym, że będą ocenianie, czasem także surowo.
- PROFANACJA, dziwna aranżacja. Dziewczynka nie wie o czym śpiewa, profanacja. Panie Marku, przepraszamy - skomentował występ Viki Gabor jeden z internautów.
W serwisie YouTube można również przeczytać takie komentarze:
"Repertuar należy dobierać do wieku i dojrzałości wokalisty. Wyszło żenująco", "Grechuta kiedy śpiewał to można zrozumieć wszystkie słowa a tu potrzebne napisy....słabo" czy "Sodówa odwaliła gwiazdka nie nauczyła się tekstu" [pisownia oryginalna - przyp.].
Oczywiście opinie nie są tylko jednostronne. Można znaleźć również wypowiedzi osób, które są zachwycone występem Viki Gabor i co więcej - ich zdaniem zaproponowała świetną interpretację kultowej polskiej piosenki.
- Śpiewa po swojemu i tyle. Tak jak to czuje. Ma bardzo czysty i delikatny głos. Strój też bardzo elegancki i ładny - skomentowała fanka piosenkarki.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Opole: „Kammel widać zażenowany”, jego partnerka ze sceny Karolina Pajączkowska w ogniu krytyki
Opole 2022. Prowadzący zakpili z wysokich cen paliw. Publiczność nie była zadowolona
Źródło: Goniec.pl/TVP