Viki Gabor padła ofiarą rasistowskich komentarzy. Odpowiedź młodej gwiazdy robi wrażenie
Viki Gabor dała Polakom wiele szczęścia. Dzięki małoletniej piosenkarce drugi raz z rzędu zwyciężyliśmy na Eurowizji Junior, a jej występ wciąż uchodzi za jeden z najlepszych w historii konkursu. Wydawałoby się, że dzięki temu zasłużyła się w narodzie i może spać spokojnie. Okazuje się jednak, że jest zgoła inaczej. O jej sukcesach niektórzy hejterzy bez trudu zapominają, ale nie dotyczy to wszystkiego. O tym, że Viki Gabor ma romskie korzenie i urodziła się w niemieckim Hamburgu, niezmiennie pamiętają. I dają temu wyraz w Internecie. Na szczęście 15-latka zdecydowanie odpowiedziała na rasistowskie zaczepki.
Viki Gabor jest sobą i robi to, co chce
Viki Gabor nie została gwiazdą jednego sezonu i powoli zapuszcza korzenie na rynku muzycznym. Ma na koncie dwa albumy studyjne, a po premierze ostatniego zarzucono jej zbyt śmiałe, jak na nastolatkę, kreacje.
Zarzutów było nawet więcej i niestety nie wszystkie dotyczyły tak niewinnych kwestii. Styl wokalistki nie spodobał się także części jej fanów , więc wybuchła kłótnia pomiędzy jej fanklubami. Gdy dowiedziała się tym sama zainteresowana, stanowczo odpowiedziała:
- Ja tego nie popieram. Myślę, że jeśli jesteśmy jakimś składem, to powinniśmy się wszyscy wspierać. Jeśli zdarzają się takie sytuacje, to staram się porozmawiać z fanami i to wyjaśnić – oceniła w rozmowie z portalem Pomponik.
W mediach dodała także kilka słów na temat oskarżeń, jakoby zakładała zbyt seksowne stroje, nieodpowiednie do swojego wieku. Również nie była zbyt skora do kompromisów:
- Bawi mnie to (...) wiele nastolatek ubiera się zdecydowanie bardziej wyzywająco niż ja. Ja niczego nie odkrywam, przeważnie chodzę w oversize’owych ciuchach. Może moje stylizacje różnią się od tego, co noszą moje rówieśniczki, ale pewnie wynika to z tego, że dorastałam za granicą. Rzeczy, które tu wciąż budzą emocje, w Wielkiej Brytanii są czymś zupełnie normalnym – tłumaczyła w Plejadzie.
Viki Gabor kontra polscy rasiści
Viki Gabor od początku swojej kariery nie ma łatwo. Wraz z kolejnymi sukcesami zyskuje popularność, ale ta intensyfikuje nie tylko glorie i splendor, ale także dość sporo hejtu . Chamskie komentarze najczęściej dotyczą jej romskiego pochodzenia.
Wykonawczyni hitu "Superhero" zdążyła się już z tym oswoić i nie robią one na niej żadnego wrażenia. Trudno jednak nie dziwić się, że mimo tego wciąż nie jest zadowolona, że je dostaje. Wytrwale tłumaczy:
- Czuję się Polką i Romką równocześnie. Jestem dumna ze swoich korzeni . Uważam, że romska kultura i muzyka są piękne. Jeśli ktoś ma inne zdanie, to jego sprawa. Moim zdaniem nie powinno się oceniać nikogo, zanim się go dobrze nie pozna – obwieściła w Plejadzie.
Artystka dodała, że na ksenofobię Polaków największy wpływ ma przede wszystkim niewiedza. Hejterzy wykpiwają jej cygańskie korzenie, bazując na błędnych faktach i złych stereotypach, które przez lata nawarstwiły się w polskim społeczeństwie.
- W każdym narodzie znajdują się lepsi i gorsi ludzie , ale nie można wrzucać wszystkich do jednego wora – podsumowała w dość osobliwy sposób Viki Gabor.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
-
Viki Gabor zarabia krocie. Wiadomo, na co 15-latka przeznacza swój majątek
-
15-letnia Viki Gabor w blond włosach. Nastolatka znowu eksperymentuje z wizerunkiem. Udało się?
Źródło: Plejada, Pomponik
