Uzbrojeni napastnicy napadli na rodzinę Leo Messiego. Padły strzały. Skradziono fortunę
Leo Messi należy do wąskiego grona najpopularniejszych i najbogatszych sportowców na świecie. Niestety, nie oznacza to tego, że jego życie pozbawione jest zmartwień. Rodzina uwielbianego piłkarza przeżyła właśnie chwile grozy, gdy uzbrojeni napastnicy napadli jej członków na ulicy. Padły strzały.
Rodzina Leo Messiego w potrzasku. Na ulicy padły strzałuy
Leo Messi od lat związany jest z Antonelą Roccuzzo, z którą doczekał się trzech synów. Piękna żona piłkarza jest córką Jose i Patricii Roccuzzo, którzy prowadzą własną firmę. To właśnie ich spotkała mrożąca krew w życiach sytuacja. Co takiego się wydarzyło?
Kuzynka Antoneli Roccuzzo, żony Leo Messiego, padła ofiarą napadu rabunkowego w Rosario, rodzinnym mieście argentyńskiej legendy futbolu. Jak donoszą media, kobiecie towarzyszyło dwóch pracowników rodzinnego supermarketu, ale ich obecność nie zdała się na wiele. Gdy wspólnie jechali wpłacić pieniądze do banku, nagle zaatakowało ich dwóch uzbrojonych napastników.
Dramat rodziny Leo Messiego. Uzbrojeni napastnicy ukradli pieniądze
Tajemniczy mężczyźni ukradli 8 milionów peso (21,5 tys. dolarów), które należały do firmy należącej do teściów słynnego piłkarza Lionela Messiego. Jak przekazuje lokalna policja, napastnicy wybili szyby w aucie i grozili bronią pracownikom supermarketu, w tym 23-letniej kuzynce Antoneli Roccuzzo, Agustinie Scaglii. Zabrali dwie torby z pieniędzmi, które były przewożone do banku w centrum Rosario. Przed ich ucieczką samochodem padło kilka strzałów.
Jak informują media, Agustina, która siedziała za kierownicą auta, próbowała uniknąć napadu i wysiadła z samochodu. Gdy padły strzały, spanikowana kobieta oddała im wszystkie pieniądze.
Po tym, co się stało, miejscowe władze poszukują przestępców. Według wstępnych ustaleń funkcjonariuszy nie był to przypadkowy napad, a cała akcja została wcześniej szczegółowo zaplanowana.
Napad na bliskich Leo Messiego był starannie przygotowany?
Policja z Rosario podkreśliła, że to, co się wydarzyło, nie było czymś "przypadkowym", tylko "bardzo punktualnym" i doskonale przygotowanym działaniem. Jak przekazano, trwają przesłuchania osób, które wiedziały, że Agustina Scaglia będzie jechała w tym konkretnym dniu daną trasą, aby wpłacić pieniądze do banku. W ten sposób może nastąpić identyfikacja przestępców.
Warto zaznaczyć, że Rosario, rodzinne miasto Leo Messiego, to trzecie co do wielkości miast w Argentynie, które liczy sobie ponad milion mieszkańców. Niestety jest także wyjątkowo niebezpiecznym miejscem, które w ostatnich latach stało się głównym miejscem handlu narkotykami, ze wskaźnikiem zabójstw wynoszącym 22 na 100 tys. osób, to czterokrotnie wyższym niż średnia krajowa w i tak już niezbyt bezpiecznym kraju. Dla porównania w Polsce w 2020 roku średnia ta wynosiła zaledwie 0,7 zabójstwa na 100 tys. mieszkańców - czyli trzydziestokrotnie mniej.