USA: 15-latka pokłóciła się z mamą i wyskoczyła z jadącego samochodu. Nie żyje
Do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło w poniedziałek w Teksasie w USA. 15-latka po kłótni z mamą wyskoczyła z jadącego samochodu i została potrącona przez inny pojazd. Kierowca uciekł z miejsca zdarzenia, a dziewczyna nie przeżyła.
Nie wiadomo, o co pokłóciła się mama z córką, że ta druga postanowiła zrobić tak niespodziewaną i niebezpieczną rzecz, jak wyskoczenie z pędzącego samochodu. Chociaż kobieta współpracuje z policją, szeryf hrabstwa Thomas Gilliland nie potrafił udzielić informacji na ten temat.
Wiadomo jednak, że nagle 15-latka otworzyła drzwi auta i wyskoczyła na autostradzie międzystanowej 45 praktycznie wprost pod nadjeżdżający samochód. Została uderzona i zginęła na miejscu, a kierowca uciekł.
Nie jest jasne, dlaczego sprawca zbiegł z miejsca zdarzenia. Przyjmowane są różne hipotezy: mógł nie zauważyć, że potrącił dziewczynę, mógł mieć również coś na sumieniu i nie chciał mieć nic do czynienia z policją. Niezależnie jednak od powodu policja robi wszystko, żeby go znaleźć.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Kierowca ten może zostać oskarżony o to, że zbiegł z miejsca wypadku. Z pewnością nie mógł nic zrobić, by zapobiec wypadkowi, jednak jego reakcja po zdarzeniu sprawia, że będzie musiał odpowiedzieć za swoje zachowanie.
Również rodzina ofiary nawołuje w mediach, by kierowca stawił się na policję. Wiedzą, że wina nie leży po jego stronie, chcieliby jednak wiedzieć, kto zabił 15-latkę i zrozumieć, dlaczego uciekł z miejsca zdarzenia, skoro nic nie mógł zrobić, by temu zapobiec.
Wypadek był koszmarny, a akcja policji trwała wiele godzin. Autostradę otwarto dopiero ponownie nad ranem następnego dnia.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
Władze TVP właśnie potwierdziły. Dariusz Szpakowski nie skomentuje finału Euro
-
Marta Kaczyńska wygadała się o dodatkowych dopłatach dla księży
-
Ksiądz ze słynnego nagrania przerwał milczenie. Pojawiły się jego "przeprosiny"
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl
Źródło: Fakt