Uczestniczka programu "Rolnik szuka żony" była nękana. Ostrzega inne kobiety

Kamila Boś wystąpiła w show "Rolnik szuka żony"

Kamila Boś wystąpiła w ósmej edycji programu “Rolnik szuka żony”. Uczestniczka otrzymała najwięcej w historii show listów i nie mogła opędzić się od adoratorów. Niestety, nie odnalazła miłości, ale zyskała sporą popularność. Od dłuższego czasu jest aktywna w mediach społecznościowych i na bieżąco ma kontakt z fanami. W ostatnim czasie Kamila podzieliła się na Instagramie swoimi trudnymi przeżyciami.

Kamila Boś podzieliła się swoją trudną historią

Kamila Boś opublikowała na swoim Instagramie nagranie, w którym opowiedziała swoją historię. Okazuje się, że gwiazda “Rolnik szuka żony” padła ofiarą stalkingu. - Ku przestrodze. O bezradności, ale przede wszystkim o bezkarności i manipulacji w sieci. To nagranie to wsparcie dla wszystkich kobiet, by miały odwagę wyrzucić również to z siebie. Niestety jest wiele przerażających historii - napisała pod wideo.

Kamila Boś padła ofiarą stalkingu

Celebrytka opowiedziała, ze któregoś razu dostała wiadomość od “Filipa” z propozycją współpracy. Zaufała swojemu rozmówcy, a on w pewnym momencie zaczął ją uwodzić, osaczać i manipulować. Po pewnym czasie okazało się, że tajemniczym ”Filipem" była pani Anna, która miała prześladować także inne kobiety.

Kamila Boś opowiedziała o mechanizmie, którym działa stalkerka od wielu lat. - Pojawia się mężczyzna, później siostra, przyjaciółka, która wkracza w kręgi danej kobiety. To są sztuczki manipulacyjne. Dałam się nabrać - wyznała. - Ona może stalkować, może nękać. Ona robi to od 10 lat, a ja nie mogę ujawnić jej danych […] Dużo mówi się o hejcie w sieci, jednak nikt nie wspomina o stalkingu. O tym, jak bardzo łatwo jest się podszywać pod kogoś, kim się nie jest […] Mam nadzieję, że będę przykładem, aby zacząć o tym mówić. Pani Anna oszukała wiele kobiet, wiele z nich marzy o zakazie zbliżania, ja też chciałabym taki zakaz uzyskać, bo to jedyna droga, żeby powstrzymać panią Annę. Ona nie ma zahamowań - opowiada Kamila Boś.