Tysiące osób odciętych od sieci. "Rosja stoi za masowym cyberatakiem"
Na godzinę przed rosyjską inwazją na Ukrainę tysiące jej mieszkańców zostało pozbawionych dostępu do sieci. Dziś unijni dyplomaci potwierdzili, że za atakiem stała Rosja. W ten sposób ułatwiono wojskom Putina atak.
- Rosja stała za masowym cyberatakiem na satelitarną sieć internetową, który w dniu rozpoczęcia inwazji na Ukrainę pozbawił dostępu do internetu tysiące Ukraińców - przekazał we wtorek w oświadczeniu szef unijnej dyplomacji Josep Borrell.
Rosja przeprowadziła cyberatak na Ukrainę
Wojna w Ukrainie wybuchła 24 lutego. Godzinę przed atakiem obywatele Ukrainy zostali pozbawieni dostępu do internetu , co ułatwiło rosyjskim żołnierzom atak. Cyberagresja nie tylko zdezorientowała Ukraińców, ale także sparaliżował pracę przedsiębiorstw i urzędów.
- Ten niedopuszczalny cyberatak jest kolejnym przykładem nieodpowiedzialnego zachowania Rosji w cyberprzestrzeni, które stanowiło również integralną część jej nielegalnej i nieuzasadnionej inwazji na Ukrainę - mówił Josep Borrell.
Szef unijnej dyplomacji dodał, że "cyberataki wymierzone w Ukrainę, w tym przeciwko infrastrukturze krytycznej, mogą rozprzestrzenić się na inne kraje i wywołać skutki systemowe zagrażające bezpieczeństwu obywateli Europy" .
Rosja wciąż nie przyznaje się do przeprowadzenia cyberataku. Tamtejsi propagandziści wciąż prowadzą narrację o "specjalnej operacji militarnej". Przewiduje się, że wkrótce - zważywszy na liczne porażki i straty Rosjan - może się to zmienić.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
Julia Wieniawa zaskoczyła kreacją na pierwszą komunię świętą swojej siostry. Fani wpadli w zachwyt
-
Zygmunt Józefczak, polski aktor, potrzebuje pilnej pomocy. Córka prosi o wpłaty na zbiórkę
Źródło: goniec.pl