TVN usuwa cały wywiad z Bożeną Dykiel o depresji
W minioną sobotę Bożena Dykiel gościła na kanapie programu „Dzień Dobry TVN”. Gwiazda serialu „Na wspólnej” została zaproszona do rozmowy jako ambasadorka kampanii „Twarze depresji. Nie oceniam. Akceptuję”, jednak jej wypowiedź wywołał ogromne kontrowersje. Stacja postanowiła nie komentować tej sprawy, jednak oburzeni internauci domagają się wyjaśnień.
Bożena Dykiel przekonywała na antenie śniadaniówki stacji TVN, że depresja bierze się m.in. z „niedoboru litu”. Gwiazda wskazywała również, że w celu uniknięcia choroby należy „nie jeść byle czego, jeść dobre rzeczy, a poza tym ruszać się, czytać, nie tylko gapić się w telefon i telewizor”.
Bożena Dykiel oburzyła internautów swoimi słowami o depresji
Widzowie byli oburzeni słowami ambasadorki akcji „Twarze depresji. Nie oceniam. Akceptuję”, która w czasie swojej wypowiedzi nie wspomniała o leczeniu depresji poprzez korzystanie z terapii czy farmakologii. Zamiast tego, ku zaskoczeniu telewidzów i prowadzących program, aktorka snuła opowieść m.in. o teoriach spiskowych. - Ja bym to określiła tak: ostatnie dwa lata to jest walka świata z ludźmi - z bogaczami, którzy chcą nami rządzić. Takie jest moje przeświadczenie, bo jeżeli nas się zastrasza i jeżeli ciągle nas się lockdownuje, prawda, i nie pozwala się spotykać - przekonywała Bożena Dykiel.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pod koniec rozmowy aktorka zaprezentowała widzom i ekipie w studio okulary, które jej zdaniem powodują, że czuje się lepiej. Wywiad z gwiazdą serialu „Na wspólnej” wywołał ogromne kontrwersje, a tuż po jego emisji w sieci zawrzało od krytycznych komentarzy internautów.
Stacja TVN postanowiła przemilczeć sprawę. Być może producenci śniadaniówki liczyli, że skandal, jaki wywołała aktorka, szybko ucichnie. Internauci jednak nie odpuścili, a na oficjalnych profilach stacji w mediach społecznościowych pojawiło się wiele pytań o wyjaśnienie tej sprawy.
Fundacja „Twarze depresji” zakończyła współprace z aktorką
Oświadczenie w tej sprawie wydali natomiast organizatorzy kampanii społecznej, której ambasadorką była Bożena Dykiel. Fundacja „Twarze depresji” zapewniła, że wypowiedź aktorki nie była z nimi konsultowana i jest wyłącznie jej prywatną opinią. Jednocześnie podkreślono, że na przestrzeni ostatnich kilku lat gwiazda udzieliła im ogromnego wsparcia i zachęcała do leczenia depresji u psychiatry i psychologa. - Fundacja „Twarze depresji” jako organizator kampanii społecznej „Twarze depresji. Nie oceniam. Akceptuję” w porozumieniu z Panią Bożeną Dykiel podjęła decyzję o zakończeniu współpracy. Wybitna aktorka była naszą ambasadorką od sześciu edycji i bardzo dziękujemy Jej za udzielone wsparcie - przekazano.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec. pl
Źródło: Pudelek/Facebook/TVN