Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Rozrywka > Trzęsienie ziemi po debiucie nowych prowadzących "PnŚ". "Tego się nie da oglądać..."
Maja Szewczak
Maja Szewczak 19.01.2024 12:07

Trzęsienie ziemi po debiucie nowych prowadzących "PnŚ". "Tego się nie da oglądać..."

Robert Stockinger i Joanna Górska
Trzęsienie ziemi po debiucie nowych prowadzących "PnŚ"./Kadr z programu "Pytanie na śniadanie" prod. TVP

Robert Stockinger oraz Joanna Górska pierwszy raz wspólnie poprowadzili wydanie “Pytania na śniadanie”. Premierowy odcinek z ich udziałem przyciągnął przed ekrany masę widzów. Jak im poszło? Już na wstępie zaciekawili fanów wprowadzając jednym zdaniem do tematu odcinka. Czy nowy duet sobie poradził?

Kim są nowi prowadzący?

Joanna Górska to była dziennikarka Polsatu i Polsat News. Ma na swoim koncie 12-letnie doświadczenie w branży. Spełniała się jako prowadząca serwisów informacyjnych, była gospodynią pasma “Nowy dzień” oraz wydawczynią programu. Prezenterka wcześniej pracowała także w TVP jako reporterka i prezenterka “Wiadomości”.

Robert Stockinger z kolei od dawna był związany ze stacją TVN. Od lat współpracował z programem śniadaniowym “Dzień dobry TVN”, gdzie zarażał widzów swoim uśmiechem i często sypał żartami. Znany jest z pozytywnego nastawienia do życia, ale po latach oczekiwania na propozycję poprowadzenia programu śniadaniowego stracił cierpliwość. Nic dziwnego, że gdy otrzymał podobną propozycję z TVP, postanowił z niej skorzystać. 

TVP może stracić MILIONY złotych? Producent legendarnego programu szykuje pozew

Zawirowanie i zmiany w mediach publicznych

Zmiana władzy w Polsce pociągnęła za sobą również spore perturbacje w mediach. Wielu dziennikarzy i prezenterów zakończyło swoją współpracę z Telewizją Polską i Polskim Radiem… a w zamian byliśmy świadkami wielu powrotów po latach. W czwartek dowiedzieliśmy się o odejściu z “Pytania na śniadanie” dwóch prezenterek - Idy Nowakowskiej oraz Małgorzaty Opczowskiej, a dzień później przekazano, że z programem żegna się również Robert Rozmus. 

Jakby nie dość było niespodzianek, TVP zatrudniła nową parę prowadzących, którzy zadebiutowali na ekranie w piątek 19 stycznia. Joanna Górska oraz Robert Stockinger stanęli przed nie lada wyzwaniem zastąpienia znanych, lubianych i doświadczonych poprzedników. Jak im poszło? 

fot. KAPIF; Nowa prezenterka “Pytania na śniadanie”
fot. KAPIF; Nowy prezenter “Pytania na śniadanie”

Czy programowa para sobie poradziła?

Nic dziwnego, że odcinek z udziałem nowych prowadzących wyjątkowo mocno zaciekawił widzów. Wielu fanów “Pytania na śniadanie” chciało się przekonać na własne oczy, jak z prowadzeniem formatu poradzi sobie nowy duet. Świeżo upieczeni prezenterzy zapowiedzieli odcinek w nietypowy, szczególnie jak na standardy TVP, sposób. 

To będzie odcinek pełen tolerancji i otwartości - wyznali 

Widać było drobne zdenerwowanie dziennikarskiego duetu, o czym zresztą sami poinformowali z rozbrajającą szczerością. Mimo niemałej tremy starali się zarazić widzów dobrą energią i pozytywnie nastawić do nadchodzącego dnia. Szczególnie dobrze poradził sobie Robert Stockinger, który jak zawsze obdzielał widzów swoimi żartami. Nowi gospodarze "Pytania na śniadanie" byli przygotowani i sprawnie prowadzili rozmowy. Jak jednak wypadli w oczach widzów?

Szybko wgląd w media społecznościowe “Pytania na śniadanie” pozbawia złudzeń. Pod postem podsumowującym premierowe wystąpienie nowych prowadzących pojawiło się mnóstwo komentarzy. Niestety, znakomita większość z nich nie przypadnie do gustu nowemu duetowi i producentom formatu. Wygląda na to, że widzom nie spodobali się nowi gospodarze programu.

- “Tego się nie da oglądać”, “łabo. Gdzie nasze pytanie na śniadanie, pełne optymizmu, uśmiechu, naturalności i ciepła ?! Porażka nie chce się oglądać.”, “Dno. Nie da się was oglądać. Żegnam. chcemy powrotu Idy i reszty”, “Totalna porażka. nie oglądam”, “Masakra. stara ekipo wróć!!, ”Drugi TVN." - czytamy w komentarzach od widzów.

A Wy jak myślicie? Czy nowi prezenterzy podołali wyzwaniu?  

Powiązane
Reksio
QUIZ. Kultowe bajki z czasów PRL. Tylko najlepsi zdobędą chociaż osiem punktów