Trudno uwierzyć, ile lat ma Bandziorek z "Chłopaków do wzięcia". Wielu będzie zaskoczonych
Uczestnicy programu “Chłopaki do wzięcia” w trakcie realizacji formatu zaskarbili sobie sympatię wielu widzów. Do najpopularniejszych z nich należą bez wątpienia Jaruś Mergner oraz Krzysztof "Bandziorek" Dzierżanowski. Wielu telewidzów zastanawia się jednak, ile Panowie faktycznie mają lat. Znamy odpowiedź na to pytanie.
"Chłopaki do wzięcia" to hit Polsat Play
Program “ Chłopaki do wzięcia ” przez lata swojego istnienia zgromadził rzeszę fanów, którzy zasiadali przed telewizorami, aby obserwować perypetię bohaterów poszukujących prawdziwej miłości. Wielu z nich poza prawdziwym uczuciem znalazło wielką sławę i rozpoznawalność. Należą do nich m.in. Jaruś Mergner oraz Krzysztof "Bandziorek" Dzierżanowski . Fani programu do dziś śledzą ich losy i często komentują kolejne poczynania. Mało kto jednak wie, ile Panowie mają naprawdę lat. Okazuje się, że wiele osób może się zaskoczyć.
Ile lat ma Bandziorek oraz Jaruś?
Wszelkie wątpliwości w tym temacie rozwiać postanowili sami twórcy programu, z którymi skontaktował się “Tele Magazyn”. Z ich ustaleń wynika, że młodszy jest Jarosław “Jaruś” Mergner. Mężczyzna urodził się bowiem w 1984 roku. Oznacza to, że w tym roku świętował albo będzie świętować okrągłe, 40. urodziny.
ZOBACZ: "Rolnicy. Podlasie". Przykre wyznanie kuzynki Gienka. “Nawet cześć już nie powie”
Nieco inaczej sprawa wygląda w przypadku Krzysztofa "Bandziorka" Dzierżanowskiego. Według informacji, do jakich dotarł magazyn bohater “Chłopaków do wzięcia” na świat przyszedł w 1981 roku . Jak można łatwo policzyć, mężczyzna obecnie ma 43 lata.
Tyle zarabiają uczestnicy "Chłopaków do wzięcia"
Przez wiele lat owiane tajemnicą pozostawały również zarobki uczestników formatu . Produkcja nie chciała bowiem o tym publicznie mówić. Sami bohaterowie również unikali opowiadania o otrzymywanym wynagrodzeniu. Jakiś czas temu, jeden z twórców programu - Jerzy Morawski, postanowił wypowiedzieć się na ten temat. W rozmowie z serwisem “Party” podkreślił, że produkcji zależy przede wszystkim na pomocy tym, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji.
Przyjeżdżamy i widzimy, że nie mają co jeść, że nie mają pracy, dlatego dajemy pieniądze, aby im trochę pomóc. Ale tak naprawdę, nie ma budżetu na honoraria dla uczestników, to nie jest telenowela i napisane role. To jest życie - wyjaśnił w wywiadzie.
ZOBACZ: Kotońscy z “Gogglebox" świętują 29. rocznicę ślubu. Trudno uwierzyć, jak zmienili się przez lata
Do konkretnych liczb dotarł natomiast serwis “NaTemat.pl”. Z ich ustaleń wynika, że każdy z bohaterów otrzymuje 500 złotych wynagrodzenia za każdy odcinek z jego udziałem. Nie zostało to jednak potwierdzone przez żadnego z uczestników.