Tomasz Karolak poszedł do wróżki ze złamanym sercem. Od wejścia usłyszał bolesne słowa

Tomasz Karolak był zakochany

Tomasz Karolak znany jest nie tylko z kasowych kinowych produkcji ("Testosteron", "Lejdis", "Listy do M."), ale także ze swojego uwielbienia do płci pięknej. Gwiazdor serialu "Rodzinka.pl" nie ukrywa, że przez 52 lata życia był w wielu, mniej lub bardziej udanych związkach.

Podczas niedawnego wywiadu, jakiego udzielił popularnemu Żurnaliście, na jaw wyszło, że tak naprawdę zakocha był jedynie trzy razy. Trudno odgadnąć, jakim kobietom udało się choc na chwilę zawładnąć jego sercem. Z dużą dozą pewności można jedynie przypuszczać, że jedną z nich była aktorka, przez którą młody i początkujący debiutant wybrał się przed laty do profetki. O kim mowa?

Polska aktorka złaała serce Tomaszowi Karolakowi

Kobietą, która na stałe wpisała się w historii miłosnych doświadczeń Tomasza Karolaka jest znana z serialu "Ranczo" oraz filmu "Ile waży koń trojański" Ilona Ostrowska . Oboje w czasach studenckich zaczęli się spotykać, a gdy momentalnie zaiskrzyło, postanowili związać się na stałe. Niestety, ro mantyczne uczucie nie przetrwało, a zgubną przeciwnością mogła okazać się dzieląca ich odległość.

Zakochany artysta szlifował aktorski warsztat w Krakowie, zaś jego ówczesna ukochana studiowała we Wrocławiu. Żurnalista postanowił sprowokować swojego gościa, by powrócił do tamtych czasów i podzielił się pewną słodko-gorzką anegdotą.

Podoba mi się ta historia, jak poszedłeś do wróżki, kiedy rzuciła cię kobieta, aby dowiedzieć się, czy dalej będziecie ze sobą - zachęcił dziennikarz. Co odpowiedział Tomasz Karolak?

Młody Tomasz Karolak poszedł do wróżki. Niebywałe, co tam usłyszał

Akor wyznał, że podczas pobytu w Łodzi dowiedział się od koleżanki, że można odwiedzić pewną kobietę, która zajmuje się numerologią i wykłada matematykę na uniwersytecie. Plotka głosiła, że umiała ona przewidywać przyszłość. Ze złamanym sercem (po rozstaniu z Iloną Ostrowską) postanowił się tam udać.

Cierpiałem strasznie i poszedłem. Ona w pierwszych słowach, tylko tam wszedłem, popatrzyła na mnie i mówi: "No nie wiem kim pan jest i co pan robi, ale widzę, że pan jest tutaj, prawda, rozgoryczona miłość, ale z tego nic nie będzie" -  wróżka brutalnie i nagle skwitowała.

Zawiedziony Tomasz Karolak o tej przykrej sytuacji opowiedział swojej znajomej, która zanotowała wszystko, co wywróżyła mu jasnowidzka. Okazało się, że udało jej się sprytnie przewidzieć wiele sytuacji, które potem rzeczywiście miały miejsce.

Potem do mnie dzwoniła i mówiła: "Ty, to się sprawdziło. Jezu to się sprawdziło" - podsumował aktor w rozmowie z Żurnalistą.

Źródło: YouTube @zurnalistapl