To dzieje się nocami w domu Barona i Sandry Kubickiej. Modelka ma serdecznie dość
Po przeprowadzce do nowego domu Sandrze Kubickiej tylko przybyło problemów. Okazuje się, że nie wszystko wygląda tak, jak sobie wyobrażała. Teraz bez skrępowania opowiedziała, co dzieje się u niej i Barona, gdy zapada zmrok.
Sandra Kubicka i Baron wkroczyli w nowy etap życia, a z nim przyszły problemy
Od tygodni nie cichną doniesienia o rzekomym kryzysie w związku Sandry Kubickiej i Barona. Dotychczas oboje byli mocno związani ze światem show-biznesu, rozwijając imponujące kariery. Jednak zmiany w ich życiu wymusiły konieczność podziału ról i zrównoważenia czasu między pracą a rodziną.
W pewnym momencie spekulowano nawet o ich rozstaniu . Fani czuli się zaniepokojeni, ponieważ para jest małżeństwem dopiero od kwietnia 2024 roku. W maju zaś na świat przyszedł ich upragniony syn, Leonard. Czy faktycznie zamierzają się rozejść? Jeden szczegół nie pozostawia wątpliwości, do którego teraz doszło szczere wyznanie modelki.
Przygotowali swój wymarzony dom. Tego Sandra Kubicka jednak nie przewidziała
Komentarze zarówno muzyka, jak i jego żony, były przez długi czas niejasne. Fani zatem słusznie wyczekiwali nadejścia świąt Bożego Narodzenia , bo to wtedy para rozwiała wątpliwości co do tego, czy wciąż się kochają.
Po wigilii Sandra Kubicka i Baron zrobili sobie wspólne zdjęcie, które zamieścili na profilu artysty w mediach społecznościowych. Tam też sam wyznał, że miniony rok był najważniejszym w jego życiu, ponieważ został “tatą Leonarda i mężem Sandry” . Niestawienie się wraz z Afromentalem na “ Sylwestrze z Dwójką " uzasadnił chęcią poświęcenia tego dnia rodzinie.
Więcej mnie nie było niż byłem. Dlatego zdecydowałem, że dzisiejszy wieczór spędzam z rodzinką w naszym nowym domu – napisał na Instagramie.
Wygląda na to, że w takim razie już wszystko powinno być dobrze, ale do tego wciąż daleko. W grudniu zakochani zamieszkali w nowym domu i od tego czasu wciąż mierzą się z przykrymi doświadczeniami .
Trudy mieszkania w domu. Sandra Kubicka nie przebierała w słowach
Na możliwość przeprowadzki czekali długo. Gdy w końcu ten dzień nadszedł, Sandra Kubicka była zachwycona, że będzie mogła spędzać czas z dala od miejskiego zgiełku. Jednak wybór lokalizacji okazał się nieprzemyślany, bo zamiast spokoju mają teraz nocne pobudki.
Wory pod oczami sponsored by sraki. Można by pomyśleć, że przez małe dziecko w domu, ale nie, nie, nie. Leoś to dziecko marzenie, które przesypia całe noce i śpi 11 godzin – zaczęła opis zdjęcia, na którym widać jej zmęczoną twarz.
Okazuje się, że problem sprawiają psy, które na dźwięk chodzącej przy posesji zwierzyny reagują szczekaniem. Trudno jest się zatem wysypiać.
Natomiast sraki na wsi szczekają całą noc: na wiatr, na drzewa, na sarny – wyznała.
Zobacz : Kuriozalna wpadka w TVP Info. Dziennikarz musiał się tłumaczyć
