"The Voice of Poland". Baron podał telefon rozemocjonowanemu uczestnikowi. Po drugiej stronie był jego idol
"The Voice of Poland". Tzw. przesłuchania w ciemno dobiegają już końca, a drużynę Lanberry zasilił Wiktor, który próbował już niegdyś swoich sił w "The Voice Kids". Tym razem się udało! Z tej okazji Baron przygotował dla niego prawdziwą niespodziankę.
18-letni uczestnik "The Voice of Poland" był niezwykle rozemocjonowany. Już dawno nie było widać w programie takiego szczęścia po odwróceniu się jednego z jurorów.
"The Voice of Poland". 18-letni Wiktor zauroczył Lanberry
24 września odbył się ostatni w 13. edycji "The Voice of Poland" odcinek tzw. przesłuchań w ciemno. Wszystkie drużyny skompletowały już uczestników i wkrótce rozpocznie się prawdziwa rywalizacja!
Do drużyny Lanberry dołączył w sobotę 18-letni Wiktor, oddany fan Justina Biebera i miłośnik Dawida Kwiatkowskiego. "Zachowuję się jak 12-letnia dziewczynka, ale się tego nie wstydzę" wyznał młody wokalista.
W "The Voice of Poland" zaprezentował jeden z utworów z albumu Dawida Kwiatkowskiego pt. "Idziesz ze mną". Początkowo żaden z jurorów nie chciał odwrócić swojego fotela, ale ostatecznie zrobiła to Lanberry.
Wiktor dosłownie nie mógł pozbierać się ze szczęścia. "Do samego końca, naprawdę, nie mogę, o Boże Święty, Jezus Maria" zachwycał się uczestnik. Chwilę później wyjawił, że to dla niego wyjątkowy moment, bo w przeszłości bezskutecznie próbował już swoich sił w "The Voice Kids".
"The Voice of Poland". Telefon-niespodzianka od Barona
Widzowie "The Voice of Poland" mogli zauważyć, że podczas wypowiedzi Wiktora Baron zaczął "majstrować" coś przy swoim telefonie komórkowym. Następnie artysta wstał z miejsca i udał się w kierunku 18-latka.
Podał mu słuchawkę, z której odezwał się... Dawid Kwiatkowski. Uczestnik programu był zachwycony. Jeden z jego ulubionych piosenkarzy złożył mu gratulacje i życzył powodzenia w dalszej drodze, którą pokieruje Lanberry.
- Jak jakaś kawa w Warszawie, to ja chętnie - żartował przez telefon Wiktor.
Na koniec, wspólnie ze swoją nową trenerką wykonali utwór "Imagine" z repertuaru Johna Lennona. Choć Lanberry nie żałowała krytycznych słów na temat jego głosu, młody wokalista wyglądał na bardzo zdeterminowanego, by pokazać pozostałym jurorom, że bardzo się mylili, nie odwracając swoich foteli podczas jego występu.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Źródło: goniec.pl