Tak wyglądała, nim stała się Caroline Derpieński! Oczy wyszły nam z orbit. To wszystko bez "dollarsów"
Caroline Derpeński jest celebrytką, o której w ostatnim czasie zrobiło się niezwykle głośno. Bardzo często wywołuje kontrowersje poprzez swoje wypowiedzi i poczynania. Śmiało można powiedzieć, że wyróżnia się nie tylko siłą przebicia i charyzmatycznym usposobieniem, ale także niebywałą urodą. A jak wyglądała kiedyś? Ten widok może Was zaskoczyć.
Caroline Derpeński wywołuje ogromne kontrowersje
Caroline Derpeński w zasadzie niespodziewanie pojawiła się w polskim show-biznesie, jednak robi wszystko, co tylko w jej mocy, by z niego nie zniknąć. Celebrytka chętnie opowiada o sobie, o swojej zawrotnej karierze w modelingu, dochodowych biznesach czy zakochanym w niej miliarderze Jack'u. Wielu internautów nieustannie zadaje sobie pytanie: ile z jej słów jest prawdą?
Jednego nie można odebrać Caroline Derpeński - urody i niebywałej pewności siebie, którą niemal wręcz emanuje i nie sposób nie spojrzeć w jej stronę. Dodatkowo jest bardzo aktywna w social mediach, gdzie możemy znaleźć mnóstwo zapierających dech w piersiach zdjęć, na których celebrytka pozuje. Na Instagrama udało się jej przyciągnąć aż 7,7 mln obserwatorów.
Caroline Derpieński wprawdzie na co dzień mieszka w Miami, jednak stara się od czasu do czasu przylatywać na chwilę do Polski. Powody tych przyjazdów do naszego kraju zdradziła podczas rozmowy z Kubą Wojewódzkim podczas trwania jego telewizyjnego show. Są one bardzo zaskakujące.
- Ja przyjechałam do Polski tylko pogwiazdorzyć. Powiedziałam to już w pierwszym wywiadzie, nie zarobiłam ani złotówki. Moja cała działalność jest w Stanach Zjednoczonych, ja nie jestem tu po pieniądze - wyjaśniła celebrytka.
Jak w przeszłości wyglądała Caroline Derpieński?
Wielu internautów zastanawia fakt, czy Caroline Derpieński od zawsze była taką osobą, jaką jest teraz, czy może to jest tylko jej internetowa maska. Interesował ich również fakt, jak w przeszłości celebrytka wyglądała. Okazuje się, że jeszcze przed kilkoma laty “Dollarsowa królowa”, co zaskakujące, stawiała na naturalność i subtelny wygląd. Kilka takich zdjęć znalazło się nawet na jej Instagramie i widać, że już wtedy była piękną dziewczyną, która raczej stroniła od mocnego makijażu - stawiała na taki, który tylko podkreślał jej dziewczęcą urodę. Dodatkowo jej stroje były znacznie skromniejsze, w stonowanych kolorach oraz znacznie zasłaniały ciało, choć widać, że śmiałych sesji nie bała się już wcześniej.
Tak przed laty wyglądała Caroline Derpieński
Youtuber Stuu, o którym w ostatnim czasie zrobiło się głośno po mocnym materiale stworzonym przez Sylwestra Wardęgę, sam chętnie nagrywał, a następnie publikował w sieci filmy. Jeden z nich był poświęcony aplikacji randkowej. Do tego odcinka zostały zaproszone dziewczyny, których zadaniem było wybrać chłopaka za pomocą schematu niczym z Tindera. Co zaskakujące, jedną z uczestniczek okazała się Caroline Derpieńska, która w tym czasie figurowała jako Karolina z Białegostoku . Podczas trwania odcinka wybrała dwóch chłopaków, którzy się jej spodobali. Gdy padło pytanie o to, czym się kierowała podczas tego wyboru, odpowiedziała w bardzo poważny sposób.
- Bo miał ciekawy tekst. Spodobało mi się to, że powiedział o swojej mamie - to tak działa na kobiety ... Także Stuart definitywnie tak - wyjaśniła Caroline Derpieński.
Wówczas jej wygląd znacznie odbiegał od obecnego. Wprawdzie już wtedy była piękna, jednak miała inną fryzurę - miała blond włosy, chociaż nie aż tak mocno rozjaśnione jak obecnie. Do tego jej makijaż również był delikatniejszy, a ubrania schludne, lecz skromne, co jest ogromnym przeciwieństwem do tego, co widzimy obecnie. Ewidentnie już wtedy znała swoją wartość, była niezwykle pewna siebie, nie widać, by czuła skrępowanie przed kamerą. Śmiało również flirtowała z influencerami znajdującymi się na nagraniu.