Tak dziś wygląda dworek ze "Złotopolskich". Jego losy są zaskakujące
Serial “Złotopolscy” przed laty cieszył się dużą popularnością wśród widzów, którzy z chęcią oglądali rodzinne perypetie mieszkańców Złotopolic. Wiele niespodziewanych sytuacji miało miejsce w uroczym dworku - jak obecnie wygląda to miejsce?
"Złotopolscy" urzekli widzów
“Złotopolscy” na antenie telewizyjnej “Dwójki” zadebiutowali w 1997 i dość szybko podbili serca widowni, która bacznie śledziła losy głównych bohaterów. Serial ten opowiadał o losach tytułowej rodziny. Ich perypetie nie zawsze były kolorowe i ukazywały codzienne problemy, z którymi widownia niejednokrotnie mogła się utożsamiać.
ZOBACZ TAKŻE : Nie żyje syn Danuty Holeckiej. Poruszające, jak mówiła o swoich bliźniakach
W serialu wystąpiło wielu znakomitych aktorów, którzy już wtedy cieszyli się dużą popularnością. Ponadto “Złotopolscy” byli trampoliną do artystycznej kariery dla młodych artystów, którzy pod czujnym okiem doświadczonych kolegów i koleżanek z planu szlifowali swój talent. Wśród nich znaleźli się m.in. Anna Przybylska, Andrzej Nejman , Magdalena Stużyńska czy Piotr Szwedes.
Dworek w Złotopolicach
Widzowie, którzy chętnie zasiadali przed odbiornikami, by obejrzeć losy rodziny tytułowych Złotopolskich oraz Gabrielów, zapewne zauważyli, że znaczna część losów ich ulubionych bohaterów kręciła się wokół urokliwego dworku, zamieszkałego przez serialowego Dionizego oraz jego najbliższych. Wnętrza budynku były bardzo ciekawe i charakterystyczne, nadające mu charakteru i wyrazistości.
ZOBACZ TAKŻE : Zofia Zborowska nie ochrzciła swoich córek. Powód ujawniła w mocnych słowach
Choć, jak podaje dekoratorka wnętrz pracująca przy “Złotopolskich”, Anna Iskierka, większość wnętrz, które pojawiały się w serial, znajdowały się w specjalnie przygotowanej hali , to jednak dworek istnieje naprawdę i znajduje się nieopodal Warszawy.
Większość wnętrz urządziliśmy na hali, gdzie zaaranżowaliśmy między innymi dom Złotopolskich, mieszkanie Gabrieli, komisariat oraz bar senatora Kowalskiego. Sceny zewnętrzne były natomiast nagrywane w istniejących lokacjach. Prawdziwy był dworek, ale nie w środku. Co ciekawe, mieścił się nie w Złotopolicach, które w rzeczywistości są bardzo małe, tylko w Manach położonych na południe od Warszawy, bo tam był wygodniejszy dojazd dla ekipy. W tych okolicach znaleźliśmy też park, stajnię i kompleks stawów, a także wiejski sklep oraz domy listonosza i Kleczkowskiej - powiedziała Anna Iskierka w rozmowie z serwisem noizz.pl.
Co obecnie dzieje się z dworkiem, w którym kręceni byli "Złotopolscy"?
Dworek, który widzowie mieli okazję oglądać w “Złotopolskich” znajduje się we wsi Many pod Warszawą . Co ciekawe, nadal funkcjonuje - znany jest jako “Dwór Many” i pełni funkcję hotelu. Można tam znaleźć 30 pokoi, które mogą pomieścić nawet 80. gości. Często organizowane tam są również bankiety, spotkania firmowe, konferencje, pikniki rodzinne, a nawet wesela.
Być może niewiele osób o tym wie, ale dworek, który znany był ze “Złotopolskich”, obecnie należy do Beaty Chmielowskiej-Olech. Dziennikarka kupiła to miejsce wraz z mężem 20 lat temu.