Podstawówka poleciła, aby rodzice sami kupili dzieciom nagrody, które szkoła im wręczy
W jednej z polskich szkół doszło do niecodziennej sytuacji. Wychowawczyni poleciła dzieciom, które zapracowały na tradycyjną nagrodę na koniec roku szkolnego, aby rodzice zakupili im specjalne książki, które następnie przekażą szkole, aby mogła wręczyć je dzieciom.
Na Twitterze pojawił się bardzo ciekawy wątek poruszający kwestie finansowania szkół. Zdezorientowany całą sytuacją rodzić postanowił podzielić się z resztą internautów sytuacją, która zaistniała w szkole podstawowej, do której uczęszcza jego córka.
Dzieci chcą nagrodę? Muszą ją sobie kupić
- Moja córka kończy za kilka dni szkołę podstawową - po PRL-PISiemu, czyli po 8 latach. Kończy szkołę z wyróżnieniem. Dziś przekazała mi wiadomość od szkoły, że mam kupić książkę, którą szkoła wręczy jej jako nagrodę. Tu nie chodzi o to, że to moje pieniądze. To jest dno tej deformy - czytamy we wpisie.
Co więcej, wychowawczyni miała ostatnio ponaglać dzieci, aby pospieszyły rodziców w tej kwestii. Wiele osób miało jeszcze nie dostarczyć książek, co jest dla niej sytuacją niezrozumiałą.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
- Żenada. Szkoła ma kasę na Dni JPII, utrzymywanie klechów, pierdolety. Nie ma 30 zł na nagrodę dla dziecka, które przez 8 lat sumiennie pracowało na swój wynik - dodaje oburzony ojciec.
Wątek wywoła lawinę komentarzy. Pojawiły się m.in. głosy pochodzące od nauczycieli z wieloletnim stażem, którzy nie wyobrażają sobie podobnej sytuacji i nigdy jeszcze nie widzieli czegoś podobnego.
Pojawiły się również osoby, dla których w postępowaniu szkoły nie ma nic oburzającego. Jedna z internautek podkreśliła, że w szkole, do której uczęszcza jej dziecko, to rodzice zawsze zrzucają się na nagrody końcoworoczne.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Moja córka kończy za kilka dni szkołę podstawową - po PRL-PISiemu, czyli po 8 latach. Kończy szkołę z wyróżnieniem. Dziś przekazała mi wiadomość od szkoły, że mam kupić książkę, którą szkoła wręczy jej jako nagrodę. Tu nie chodzi o to,że to moje pieniądze. To jest dno tej deformy pic.twitter.com/QVHKaaBAW6
— Tom (@tomwu74) June 21, 2021
Edyta Górniak potwierdziła. Nie zobaczymy jej już w „The Voice od Poland”
Ewa Błaszczyk wspomina ostatnie słowa córki. Przed zapadnięciem w śpiączkę wykrzyknęła: „Mama!”
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]
Źródło: Twitter