Syn Zenka Martyniuka wrócił do starych nawyków? Mamy zdjęcie
Zenek Martyniuk niedawno chwalił się publicznie zmianami, jakie zaszły w życiu jego syna. Daniel miał podjąć pracę, zrezygnować z hucznych imprez i porozumieć się z matką swojej córeczki. W sobotę na Instagramie potomka króla disco-polo pojawiło się jednak zdjęcie z wieczornego wyjścia. Młody skandalista wraca do starych nawyków?
Zenek Martyniuk długo tłumaczył syna z kolejnych awantur i zatargów z wymiarem sprawiedliwości. Miał nadzieję, że Daniel w końcu dojrzeje, skupi się na rodzinie i zrezygnuje z ciągłych imprez. Sytuacja ustabilizowała się, gdy jedynak stanął przed sądem.
Wielka przemiana Daniela Martyniuka
Niedawno w rozmowie z tabloidem "Twoje Imperium" król disco-polo chwalił się, że jego syn zaczął pracować jako marynarz. Długie rejsy miały przynieść Danielowi spokój i stabilizację życiową, o których marzyli jego sfrustrowani rodzice.
- Daniel naprawdę się ogarnął. Praca na morzu rzeczywiście go cieszy. W końcu robi to, co kocha i nie narzeka, że jest ciężko. Z pierwszego rejsu wrócił zadowolony i wyciszony. Trochę odpoczął i wyruszył w kolejny - opowiadał z dumą Zenek Martyniuk.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nie jest tajemnicą, że w przeszłości Daniel Martyniuk chętnie sięgał po używki. W jego mediach społecznościowych nierzadko pojawiały się zdjęcia, na których dzierżył w dłoniach napoje alkoholowe lub papierosy. Słynny tata przekonywał, że to przeszłość.
- Znowu zaczął biegać. Nawet po pokładzie, gdy skończy pracę. A w przerwie między rejsami w ogóle go nie ciągnie do używek. Gdy był u nas w domu, nie było z nim żadnych problemów - chwalił się wokalista.
Daniel Martyniuk wrócił do starych nawyków?
W minioną sobotę Daniel Martyniuk zrobił sobie przerwę od pracy. Syn gwiazdora disco-polo opublikował na Instagramie zdjęcie, które sugeruje powrót do hulaszczego trybu życia . Prawdopodobnie imprezował wówczas pod gołym niebem.
Młody skandalista pozował do fotografii, trzymając w dłoniach kufel złocistego napoju i papierosa . Daniel Martyniuk wyglądał na zmęczonego przyjemnym wieczorem. Trudno powiedzieć, czy sobotnia impreza była tylko jednorazowym wyskokiem. Myślicie, że gwiazdor wciąż miewa problemy z potomkiem?
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec. pl
Źródło: Instagram