Superniania w żałobie. Dwóch cenionych artystów nie żyje, byli bliscy jej sercu
Dorota Zawadzka widzom znana jest jako Superniania oraz osoba do zadań specjalnych, która jest w stanie poskromić każdego łobuza. Tym razem zamiast pokazania szczerego uśmiechu, do oczu napływają jej łzy. Pożegnała dwóch artystów, którzy od dawna zajmowali szczególne miejsce w jej sercu.
Program "Superniania" przyniósł Dorocie Zawadzkiej rozpoznawalność
Widzowie usłyszeli o Dorocie Zawadzkiej dzięki programowi “Superniania”, którego była gospodynią. Jego emisja przypadła na lata 2006-2008, jednak ten czas wystarczył, żeby psycholożka zagościła w polskim show-biznesie na dłużej.
Program, w którym brała udział Dorota Zawadzka, polegał na odwiedzaniu przez nią rodzin, które zmagają się z problemami wychowawczymi. Superniania wprowadzała się do ich domów na kilka dni, po czym była świadkiem zwyczajów i zachowań domowników, które następnie analizowała i pokazywała, co można w nich zmienić, by rodzinne życie stało się znacznie łatwiejsze.
Superniania w końcu będzie miała dach nad głową? Celebrytka przez trzy miesiące mieszkała w namiocieSuperniania pożegnała swojego idola
Zaledwie kilka dni temu, niczym grom z jasnego nieba spadła wiadomość o śmierci Matthew Perry'ego, który przez lata wcielał się w postać w Chandlera w kultowych “Przyjaciołach”. Ciało aktora zostało znalezione w jacuzzi w jego własnym domu, a nieoficjalną przyczyną zgonu miało być zatrzymanie akcji serca.
Śmierć artysty niezwykle zaskoczyła jego fanów, a także Dorotę Zawadzka, która upust swoim emocjom dała w social mediach. Zamieściła obszerny wpis, w którym wspominała zmarłego aktora. Wyjawiła, że “Przyjaciół” wręcz ubóstwiała, uwielbiała oglądać odcinki, podczas których była świadkiem znakomitych przygód szóstki przyjaciół.
Umarł. Pięćdziesiąt cztery lata, to za wcześnie. To bez sensu. To nie tak... Będę tęsknić… A wtedy znowu odpalę losowy odcinek… Bo na szczęście w nieszczęściu, Chandler zawsze tam będzie… Na zawsze - napisała Dorota Zawadzka.
Dorota Zawadzka pożegnała znanego tancerza
Nie zdążyły jeszcze opaść emocje po śmierci Matthew Perry'ego, a w mediach pojawiła się kolejna informacja o przedwczesnej śmierci polskiego uzdolnionego tancerza, Cezarego Olszewskiego. Jak przekazała policja, zwłoki tancerza zostały znalezione 30 października w jednym z ostrołęckich hoteli.
To był kolejny cios zadany prosto w serce Doroty Zawadzkiej. To właśnie Cezary Olszewski partnerował Superniani w “Tańcu z Gwiazdami” w 2010 roku, podczas trwania 12. edycji tanecznego show. Rywalizację zakończyli wówczas na wysokim, 7. miejscu. Psycholożka postanowiła pożegnać tancerza w social mediach, gdzie zamieściła kolaż ich wspólnych zdjęć, dodając do niego krótki, lecz wymowny podpis.
Bardzo mi smutno… Tańcz chłopaku wysoko - napisała przejęta Dorota Zawadzka.