Były reprezentant Zambii w piłce nożnej nie żyje. Zginął w wyjątkowo przykrych okolicznościach
Philemon Mulala zakończył żywot w przerażający sposób. Został zagryziony przez swoje psy. Do dramatu byłego zawodnika reprezentacji Zambii doszło 7 stycznia tego roku.
Trzy psy śmiertelnie zagryzły byłego reprezentanta Zambii
Były piłkarz w sobotę, 7 stycznia około godziny 15 czasu lokalnego, jak gdyby nigdy nic, wybrał się ze swoimi trzema pupilami przed dom, by zaczerpnąć świeżego powietrza. Nie spodziewał się, że ta niewinna czynność okaże się dla niego tragiczna w skutkach.
Afrykańskie media donoszą, że Philemon Mulala, święcący niegdyś triumfy w kontynentalnych rozgrywkach piłkarskich, został brutalnie zagryziony przez trzy psy. Zidentyfikowano je jako krzyżówki pitbulla i staffika (staffordshire bull terier).
Przeszywający dreszcze wypadek już po fakcie odkryła żona sportowca, gdy wyszła do ogrodu. Jak wynika z relacji rzecznika policji w Lichtenburgu, owdowiała kobieta nie zareagowała wcześniej, bo była przekonana, że jej luby po prostu bawi się z czworonogami.
- Nie zadała sobie trudu, aby sprawdzić, co się stało, ponieważ ich dom znajduje się przy ruchliwej ulicy, a psy często szczekały na przechodniów i przejeżdżające pojazdy – oznajmił dziennikarzom Sam Tselanyane.
Philemon Mulala zmarł w wieku 60 lat
Śmierć Philemona Mulali została odnotowana także przez Zambijski Związek Piłki Nożnej. W specjalnym oświadczeniu wspomniano byłego napastnika jako człowieka cieszącego się wielką sympatią, zaś na boisku cechującego się siłą i wytrwałością.
Sad to read about the passing of my former teammate/striking partner at Dynamos Philemon Mulala. It's reported that he was killed by his dogs.🙏🏾 pic.twitter.com/EsKBRLBwYr
— Marks Maponyane (@MarksMaponyane) January 9, 2023
Były zawodni narodowej drużyny Zambii osiągnął z nią największy sukces w latach 80. XX wieku. W 1984 roku reprezentacja wygrała CECAFA Challenge Cup. W tych międzynarodowych rozgrywkach Mulala mógł pochwalić się dubletem podczas półfinałowego meczu z Kenią (2:0). Przez zdecydowaną większość kariery grał w południowoafrykańskim klubie Cape Town Sours.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Gianluca Vialli nie żyje. Były piłkarz Juventusu i reprezentant Włoch odszedł w wieku 58 lat
Ewa Bilan-Stoch drwi z polskich piłkarzy. Podsumowała ich jednym zdaniem
Julia Wieniawa ponownie przyłapana w objęciach znanego piłkarza. Co łączy tych dwoje?
Źródło: goal.com
Zachęcamy do wsparcia zbiórki, której celem jest zakup 30 kamizelek kuloodpornych dla ukraińskich żołnierzy walczących na froncie. Każda wpłata ma fundamentalne znaczenie! Taka kamizelka bardzo często ratuje życie: nic nie zastąpi kamizelki, jeśli chodzi o skuteczną ochronę krytycznie ważnego obszaru, m.in. serca i płuc. Jeśli masz kamizelkę, postrzał może skończyć się tylko dużym siniakiem. Brak kamizelki w przypadku trafienia oznaczać może śmierć lub w najlepszym razie ciężką ranę, która angażuje wiele osób i duże pieniądze podczas ewakuacji, leczenia i rehabilitacji, bez gwarancji powrotu do pełnego zdrowia. Pomóżmy razem ocalić życie ukraińskich żołnierzy!