Stan Borys przeszedł udar i zawał. Czy uda mu się jeszcze wrócić na scenę?
Stan Borys i jego partnerka udzielili obszernego wywiadu dla portalu Interia, w którym zdradzili informacje dotyczące dalszej kariery muzyka. Artysta przeszedł udał mózgu, a dwa lata później doznał zawału serca. Czy stan jego zdrowia pozwoli na powrót na scenę?
- Zdrowie powoli wraca, powoli chodzę, wkrótce będę biegał. Oczywiście żartuję, za chwilę idę na rehabilitację - komentował sprawę Borys.
Stan Borys o swoim powrocie na scenę
Stan Borys jest jednym z najbardziej znanych i kochanych polskich muzyków. W 2019 roku wycofał się niemal całkowicie z życia artystycznego - w październiku pamiętnego roku doznał udaru, co sparaliżowało część jego ciała.
To jednak nie koniec problemów zdrowotnych wybitnego artysty. Okazało się, że dwa lata później doznał zawału serca. Od tego czasu zrobiło się o nim ciszej - teraz muzyk musi przechodzić poważną rehabilitację.
Już pod koniec 2021 roku Stan Borys czuł się na tyle dobrze, że wystąpił podczas koncertu kolęd w Nowym Yorku, ale później nie pojawiał się już zbyt często na scenie. W rozmowie z Interią on i jego partnerka ujawnili, co działo się z nim przez ten czas.
- Wożę Stana na systematyczną rehabilitację. Akurat tak się składa, że odbywa się ona niedaleko miejsca, w którym mieszkamy. Prowadzą ją polscy rehabilitanci. Mieszkamy w Nowym Jorku, ja mam tu rodzinę, mieszkam tu od 30 lat - mówiła Anna Maleady.
Zapytano również Stana Borysa, czy ma zamiar pojawić się w przyszłym roku podczas koncertu w Opolu. Jak na razie sprawa stoi pod znakiem zapytania, choć Borys niewątpliwie chciałby wystąpić, skupia się teraz przede wszystkim na swoim zdrowiu i powrocie do sprawności.
Jak się również okazało, Borys i Maleady zarazili się... miłością do psów. Opiekują się w tej chwili Apollem, dzielnym psem rasy shih-tzu. Zdaje się, że ich wspólna przygoda rozwija się bardzo przyjemnie.
Co więcej wydaje się, że Borys może rzeczywiście wrócić na scenę. Wszystko zależy od przebiegu rehabilitacji oraz tego, czy poprawa w jego poruszaniu się i zdrowiu będzie widoczna. Pozostaje trzymać kciuki.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Źródło: Interia.pl, Goniec.pl
