Smutne wieści o Maryli Rodowicz. Otwarcie mówi o swojej porażce
Maryla Rodowicz to niekwestionowana ikona polskiej sceny muzycznej. Choć wielu może się wydawać, że jej kariera składa się z samych sukcesów, prawda okazuje się zgoła inna. Artystka postanowiła szczerze opowiedzieć o swoich niepowodzeniach. Wprost wspomniała o swojej porażce.
Maryla Rodowicz czołową gwiazdą polskiej sceny muzycznej
Marylę Rodowicz zna prawdopodobnie każdy Polak. Gwiazda estrady od lat prężnie rozwija skrzydła w muzyce i ani myśli, by chociaż na chwilę zrezygnować z kariery. Liczne występy i koncerty to jednak nie wszystko, bowiem artystka chętnie bierze udział również w programach telewizyjnych. Obecnie możemy oglądać Marylę w “The Voice Senior” , gdzie spełnia się jako jurorka.
Warto wspomnieć, że gwiazda na swoim koncie ma także karierę aktorską, a rola ciotki Ulki w serialu “Rodzina zastępcza” zapisała się na kartach historii.
Maryla Rodowicz otwarcie dzieli się swoimi przemyśleniami
Maryla Rodowicz należy do grona gwiazd, które prężnie działają w mediach społecznościowych, gdzie dzielą się licznymi przemyśleniami. Artystka chętnie opowiada o swoich codziennych przygodach, treningach, a także otwarcie wyraża swoje zdanie na różnorakie tematy.
Podczas nagrywania jednego z odcinków “The Voice Senior” Maryla Rodowicz również zdecydowała się na wyznanie. Przekazała smutne wieści, związane ze swoją osobistą porażką. Zdaniem artystki, nie jest ona lubiana przez media, a dowodem ma być fakt, że jej piosenki nie są emitowane w stacjach radiowych.
Na pewno porażką dla mnie jest to, że nie kochają mnie media. Radia nie grają moich piosenek i to właściwie od 30 lat. Mimo że wydaję naprawdę regularnie płyty. No i nic... To jest przykre, to jest moja porażka - powiedziała Maryla Rodowicz przed kamerami “The Voice Senior”.
Maryla Rodowicz znalazła sposób na rozwój kariery
Maryla Rodowicz nie poddaje się i znalazła sposób na dodatkowe promowanie swojej osoby, a co za tym idzie - również dodatkowy zarobek. Mowa oczywiście o internecie, w którym Maryla Rodowicz prężnie działa, a także, dzięki któremu fani mogą na bieżąco śledzić losy swojej ulubieni, a także powracać do swoich ulubionych hitów.
Na szczęście jest internet. Wrzucam moje piosenki na Facebooka. Właściwie nie ma dnia, żebym nie wrzucała jakiegoś zdjęcia na Instagram. I to mnie ratuje - internet. I tak to się doturlałam do dzisiaj i trwa to 55 lat, ludzie. Mam bardzo bogate plany i jeszcze was zaskoczę - wyznała.