"Ślub od pierwszego wejrzenia". Uczestnicy znaleźli się w niebezpieczeństwie. Omal nie doszło do tragedii
Widzowie "Ślubu od pierwszego wejrzenia" od dawna czekali na powrót ulubionego programu. Ze względu na zawirowania związane z kontrowersyjnym "ekspertem" TVN był zmuszony przełożyć premierę nowego sezonu. Na szczęście od 6 września możemy śledzić losy nowych uczestników. W najnowszym odcinku doszło do groźnej sytuacji.
Świeżo upieczeni małżonkowie Marta i Patryk wybrali się w góry, a podczas schodzenia po stromym i oblodzonym stoku omal nie doszło do fatalnego w skutkach wypadku.
"Ślub od pierwszego wejrzenia". Marta i Patryk przeżyli chwile grozy
- Bałam się bardzo, już miałam przed oczami najczarniejsze scenariusze - przyznała Marta. Marta i Patryk są uczestnikami 8. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Nie trudno dostrzec, że para cieszy się zdecydowanie największą sympatią widzów i to właśnie w ich relacji pokładane są największe nadzieje. Fani programu trzymają kciuki za powodzenie ich małżeństwa.
Entuzjazm widzów wynika choćby z tego, że Marta i Patryk już w dniu ślubu wyraźnie przypadli sobie do gustu i zrobili na sobie bardzo dobre pierwsze wrażenie. Niemal bez wahania zdecydowali się stanąć na ślubnym kobiercu i świetnie bawili się na wspólnym weselu. Prawdziwą weryfikacją kompatybilności partnerów jest jednak prawdziwe życie i w 5. odcinku "Ślubu od pierwszego wejrzenia" małżonkowie wybrali się w pierwszą wspólną podróż.
Marta i Patryk pomimo braku odpowiednich ubrań i obuwia postanowili wybrać się na spacer po czeskich górach. Nie spodziewali się jednak, że podczas niewinnego spaceru może dojść do groźnej sytuacji. Małżonkowie, ubrani w sportowe buty, natrafili na oblodzony i stromy szlak. W pewnym momencie Patryk poślizgnął się i upadł na ziemię.
"Ślub od pierwszego wejrzenia". Patryk poślizgnął się podczas spaceru po górach
- Bałam się bardzo, już miałam przed oczami najczarniejsze scenariusze. Sama ledwo się trzymałam, nie było możliwości pomocy. Wyobrażałam sobie już naszą drogę do szpitala. W te parę sekund naprawdę przed oczami miałam czarne wizje - zrelacjonowała sytuację Marta.
Szczęśliwie nikomu nic poważnego się nie stało, choć nie obyło się bez obrażeń. Małżonkowie nabawili się... odmrożeń.
Co zrozumiałe, widzowie programu w sieci nie pozostawili suchej nitki na Marcie i Patryku, którzy wybrali się w góry w niewłaściwym obuwiu. Zarzucono im lekkomyślność, gdyż wyprawa w adidasach mogła skończyć się fatalnie.
Będzie nam miło, jeśli jutro rano odwiedzisz naszą stronę główną - Goniec.pl
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Źródło: Fakt.pl