Sławomir Nitras korzystał z rabatów i bonusów. Posłowie PiS zniesmaczeni
Sławomir Nitras skorzystał ostatnio z wielu ulg i rabatów związanych z byciem posłem- w ten sposób chcieli go wesprzeć jego wyborcy. Posłowie Prawa i Sprawiedliwości byli zażenowani i postanowili wypowiedzieć się na temat bonusów otrzymywanych przez polityka Platformy Obywatelskiej.
- Takie gesty tak wiele znaczą. I nie chodzi o pieniądze. Fajnie wiedzieć, że moja praca jest dla kogoś ważna - pisał Nitras na swoim Facebooku, dziękując taksówkarzowi, który przewiózł go za darmo. Dowodów wdzięczności za jego pracę było więcej.
Sławomir Nitras otrzymał rabaty w ramach podziękowania od wyborców
- Chciałbym jeszcze raz bardzo podziękować panu Arkowi z Free Now, który przywiózł mnie właśnie z lotniska i odmówił przyjęcia pieniędzy mówiąc, że to wyraz wsparcia w mojej pracy. Takie gesty tak wiele znaczą. I nie chodzi o pieniądze. Fajnie wiedzieć, że moja praca jest dla kogoś ważna - pisał na swoim profilu Sławomir Nitras.
Na takie bonusy mógł liczyć już wcześniej. Nitras był jednym z najczęściej karanych w Sejmie posłów - uposażenie było mu obcinane przy wielu okazjach, a to oznaczało mniej pieniędzy na utrzymanie. Nie oznaczało to jednak, że poseł tracił na popularności.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Próba wręczenia dziecięcych bucików Jarosławowi Kaczyńskiemu czy przerywanie wystąpienia Mateusza Morawieckiego przy wotum nieufności dla Beaty Szydło dały szansę zaistnieć Nitrasowi w świecie mediów społecznościowych.
Poseł złożył nawet poseł cywilny, w którym skarży się o bezpodstawne odebranie ponad 32,5 tys. zł uposażenia. Jego działania nie pozostały niezauważone, a część wyborców postanowiła mu pójść na rękę.
- Kiedy byłem regularnie karany finansowo podczas poprzedniej kadencji Sejmu, ludzie w różnych sklepikach na moim osiedlu dawali mi rabaty. Zazwyczaj miałem 20 proc. zniżki na zakupy - twierdził polityk.
Politycy PiS zniesmaczeni. "To żenada"
O kwestię "wspomagania" Nitrasa przez wyborców Interia zapytała m.in. Małgorzatę Gosiewską z PiS. - To żenada - odpowiedziała.
- Muszę jednak przyznać, że jest ostatnio spokojniejszy, czyli kary okazały się skuteczne - dodała, wskazując na skuteczność kar.
Ostatnio głośno było przede wszystkim o karach dla Grzegorza Brauna z Konfederacji za kierowanie gróźb w stronę Adama Niedzielskiego. Poseł stracił kilka tysięcy złotych.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec. pl
źródło: goniec.pl, interia.pl