"Sanatorium miłości 4". Seniorka wspomniała zmarłego uczestnika programu. Polały się łzy
W czwartej edycji "Sanatorium miłości" nie brakuje emocji, a widzowie z niecierpliwością oczekują kolejnych przygód bohaterów programu. W ostatnim odcinku na zaskakujące wyznanie zdobyła się Mariola z Berlina. Okazuje się, że "Berlinka" była zachwycona jednym z uczestników poprzedniej edycji show. Niestety, seniorom nie było dane się poznać.
W trakcie tegorocznej majówki widzowie TVP mogli zobaczyć dwa nowe odcinki "Sanatorium miłości". W epizodzie emitowanym 3 maja br. wspomniano Władysława Szustorowskiego z trzeciej edycji programu, który zmarł 9 kwietnia 2021 roku.
"Sanatorium miłości 4". Kuracjusze wspomnieli zmarłego uczestnika programu
W trakcie rozmowy Marty Manowskiej z kuracjuszami o Władku niespodziewanie wspomniała Mariola z Berlina. Seniorka przyznała, że była oczarowana 72-latkiem, który brał udział w poprzedniej edycji "Sanatorium miłości". Po emisji trzeciego sezonu show "Berlinka" próbowała się skontaktować z lubianym przez widzów uczestnikiem show.
- W trzeciej edycji pojawił się mężczyzna, który zrobił na mnie ogromne wrażenie swoją postawą, zachowaniem, nawet brzmieniem głosu. Był niesamowity. Wnosił spokój żeglarza, miłość, wrażliwość i czułość. Próbowałam po programie za wszelką cenę się z nim skontaktować. Pisałam do niego, że bardzo chciałabym go poznać - wyznała Mariola.
W trakcie opowieści w oczach seniorki pokazały się łzy. Okazało się, że choć seniorce udało się uzyskać kontakt do Władysława, to nie zdążyli się poznać. Uczestnik trzeciego sezonu "Sanatorium miłości" przebywał wówczas w szpitalu, a jego stan był już ciężki. Wkrótce do "Berlinki" odezwała się córka seniora, która poinformowała ją o jego śmierci.
Wyznanie Marioli z Berlina poruszyło kuracjuszy oraz widzów. "Berlinka" zaapelowała do swoich kolegów z programu, by dobrze wykorzystali czas, który im pozostał. Poprosiła również o minutę ciszy dla Władysława Szustorowskiego.
- Dzisiaj jesteśmy w składzie cudownym dwunastu osób. I wszyscy tę linię życia przeżyjmy tak, byśmy nikomu nie zrobili krzywdy. Żebyśmy szczerze sobie powiedzieli: nikt nie musiał przez nas płakać, nikt nie musiał cierpieć, że to prawdziwa miłość. [...] Władziu, nigdy o tobie nie zapomnimy. Zawsze pozostanie w naszej pamięci i naszych sercach - mówiła ze łzami w oczach uczestniczka "Sanatorium miłości 4".
Fani "Sanatorium miłości" byli poruszeni gestem "Berlinki"
Mariola z Berlina zgłosiła się do programu w poszukiwaniu prawdziwej miłości, jednak do tej pory nie znalazła mężczyzny, który zawróciłby jej w głowie. Gestem "Berlinki" wobec zmarłego uczestnika "Sanatorium miłości" poruszona była także widownia show. Na stronie facebookowej programu pojawiło się wiele komentarzy od fanów Władka, który zdobył ogromną sympatię nie tylko innych kuracjuszy, ale również widzów.
- Władek był mężczyzną cudownym i na takiego zasługuje nasza cudowna, szczera i wrażliwa Berlinka. Mariolu... Życzę Ci z całego serca, byś spotkała na swej drodze takiego mężczyznę. Jesteś tego warta - napisała jedna z fanek programu. - Bardzo szanuję takich wrażliwych ludzi, często są wyśmiewani, ale łzy to błogosławieństwo, więc wielki szacunek za ten gest. Mam nadzieję, że ta ciepła miła kobieta znajdzie pana, który ją pokocha i będzie ja szanował, bo na to zasługuje - dodała kolejna. - To prawda, Pan Władek miał w sobie coś, co przyciągało uwagę i budziło zaufania do jego osoby - podkreśliła jeszcze jedna.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
Ile trzeba zapłacić za obiad lub deser u Karola Okrasy? Znamy ceny w jego restauracji
-
Maryla Rodowicz odwołała koncert. "Pierwszy raz miałam taki problem"
-
Matura matematyka 2022 odpowiedzi. Rozwiązania zadań maturalnych
Źródło: Goniec.pl