Są razem od 45 lat. Jacek Cygan zdradził sekret udanego związku

Jacek Cygan i Ewa Łubińska poznali się lata temu. Są razem do dzis

Jacek Cygan już w trakcie nauki na uczelni pisał pierwsze piosenki, a Podczas Festiwalu Piosenki Studenckiej 1976 r. w Krakowie po raz pierwszy dostrzeżono i nagrodzono jego talent. Od tamtej pory współpracował z największymi polskimi gwiazdami, tworząc nierzadko ponadczasowe utwory, które do dziś nucą miliony Polaków. To też Jackowi Cyganowi Zbigniew Wodecki powierzył napisanie tekstu do ostatniego skomponowanego przez siebie utworu.

W parze z sukcesami w życiu zawodowym szły również sukcesy w życiu prywatnym. Jacek Cygan od lat jest szczęśliwym mężem Ewy Łubińskiej, aktorki Teatru im. Juliusza Słowackiego w Krakowie. Para poznała się w 1978 r. na Festiwalu Piosenki Studenckiej. Tekściarz brał udział w wydarzeniu z zespołem Nasza Basia Kochana, a jego przyszła żona pełniła funkcję asystentki reżysera festiwalu.

- Nagle wpada blondynka z rozwianym włosem i pyta: “A ta Nasza Basia Kochana, to kto?”. Mówię: “To ja”. Ona zaś: “A reszta gdzie?” A ja: “Reszta idzie, to są artyści!”. I to była właśnie Ewa, moja obecna żona, która wywodziła się z ruchu studenckiego i pełniła wtedy rolę asystenta reżysera. Tak poznaliśmy się w 1978 r. Czyli do zbliżenia doszło przez śpiewanie - mówił w wywiadzie dla archiwumandrzejamolika.pl.

Jak wyglądały początki ich związku?

Połączyła ich miłość do sztuki i artystyczne dusze. Jacek Cygan wspominał, że ukochana urzekła go niespożytą witalnością i szybko doszedł do wniosku, że nie musi szukać dalej i to z nią chce spędzić resztę życia.

- Spotykaliśmy się w różnych miejscach związanych z kulturą studencką - na próbach, koncertach, przy ogniskach. Byliśmy sobą tak zafascynowani, że aż zakochani! - wspominała Ewa Łabińska, którą również ujęła w przyszłym mężu niebywała wrażliwość na sztukę.

Pierwsze lata po ślubie nie należały do najłatwiejszych. Ewa Łubińska musiała poświęcić swoją karierę, aby zadbać o rodzinę, której często brakowało zapracowanego męża i ojca. Aktorka jednak nigdy nie żałowała swojej decyzji, wiedziała, że Jacek Cygan "musi pisać piosenki, a nie doktorat z języków maszyn".

Jaka jest recepta na szczęśliwy związek? Jacek Cygan zdradza

To właśnie dzięki wsparciu ukochanej tekściarz mógł w pełni oddać się pracy i osiągnąć tak spektakularne sukcesy. Artysta przyznaje, że gdyby nie partnerka, nie płaciłby nawet rachunków, bo nie miał pojęcia, gdzie się je płaci.

Myliłby się jednak każdy, to uznałby, że para idealnie do siebie pasuje. Jacek Cygan i Ewa Łubińska różnią się między sobą, co w codziennym życiu sprawia, że się uzupełniają.

- Jestem osobą, która robi dwa kroki do przodu i cztery do tyłu, lubię się zapatrzeć w księżyc. Natomiast moja żona stąpa twardo po ziemi, jest konsekwentna, stanowcza. Ale jest między nami harmonia - podsumował kiedyś Jacek Cygan, komplementując ukochaną. Zdaniem artysty, aby stworzyć szczęśliwy związek, “ trzeba słuchać drugiej osoby, wsłuchiwać się w nią. Dbać o to, by zawsze było dla niej miejsce w naszym życiu ”.