Rymanów: Wichura prawie porwała starszą kobietę. Na ratunek ruszyli strażacy-ochotnicy
Niedziela na Podkarpaciu upłynęła pod znakiem potężnych wichur. Wiatr wiał tak mocno, że wyrywał drzewa z korzeniami i znacznie utrudniał poruszanie się pieszych, o czym przekonała się kobieta mieszkająca w powiecie krośnieńskim. Seniorka ledwo zdołała utrzymać się nogach i to tylko dlatego, że chwyciła się drogowego znaku. Staruszce w tarapatach na pomoc pospieszyli strażacy ochotnicy z Rymanowa.
Niebezpieczne wichury nawiedziły Podkarpacie
W niedzielę 15 stycznia zarówno w Krośnie, jak i na terenie całego powiatu krośnieńskiego intensywnie pracowały prawie wszystkie służby. W walkę ze skutkami porywistego wiatru zaangażowani byli strażacy, pogotowie energetyczne, policja oraz straż miejska, dzielnie walczący z licznymi awariami linii energetycznych, telefonicznych i powalonymi drzewami.
Służby od rana zwracały uwagę osobom planującym piesze wędrówki, by, jeśli to możliwe, unikały spacerów w parkach i lasach. To, co spotkało starszą kobietę z Rymanowa jest najlepszym dowodem na to, że ich ostrzeżenia wcale nie były na wyrost.
Wiatr chciał porwać staruszkę. Z pomocą ruszyli dzielni strażacy
To właśnie w Rymanów w powiecie krośnieńskim był tą miejscowością, w której strażacy interweniowali wczoraj najwięcej razy spośród wszystkich podkarpackich miast. Wracający z jednej z interwencji druhowie z OSP Posada Dolna już mieli zjeżdżać do bazy, gdy przy przejściu dla pieszych na DK28 zauważyli będącą w tarapatach seniorkę.
Kobieta z trudem utrzymywała się na własnych nogach, chwytając się drogowego znaku , który gwarantował jej względną stabilność. Na szczęście, strażacy wykazali się niezwykłą empatią i pracowitością i mimo zakończonych działań, zatrzymali się przy drodze, pomagając kobiecie bezpiecznie przejść przez pasy.
- To wyglądało tak, jakby wiatr chciał porwać kobietę. Staruszka trzymała się znaku. Zatrzymaliśmy wóz, wstrzymaliśmy ruch i jeden z naszych strażaków przeprowadził kobietę bezpiecznie przez przejście - relacjonował jeden ze strażaków OSP Posada Dolna, cytowany przez krosno112.pl.
Na filmie zamieszczonym w sieci widać wyraźnie, że sytuacja była bardzo poważna i mogła się skończyć tragedią . Tym bardziej na ogromny podziw i docenienie zasługuje postawa druhów z Posady Dolnej, którzy mogą być wzorem dla wszystkich swoich kolegów po fachu.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
-
Część seniorów będzie musiała zapłacić podatek. Wszystko przez waloryzację
-
Łódź: Wyszli z mieszkania, na klatce leżały dwa ciała. Policja i prokurator w akcji
-
Zakopane. Niebezpieczne sceny pod skocznią. Dzieci i osoby niepełnosprawne padały na ziemię
Źródło: krosno112.pl
Zachęcamy do wsparcia zbiórki , której celem jest zakup 30 kamizelek kuloodpornych dla ukraińskich żołnierzy walczących na froncie. Każda wpłata ma fundamentalne znaczenie! Taka kamizelka bardzo często ratuje życie: nic nie zastąpi kamizelki, jeśli chodzi o skuteczną ochronę krytycznie ważnego obszaru, m.in. serca i płuc.
Jeśli masz kamizelkę, postrzał może skończyć się tylko dużym siniakiem. Brak kamizelki w przypadku trafienia oznaczać może śmierć lub w najlepszym razie ciężką ranę, która angażuje wiele osób i duże pieniądze podczas ewakuacji, leczenia i rehabilitacji, bez gwarancji powrotu do pełnego zdrowia. Pomóżmy razem ocalić życie ukraińskich żołnierzy!